Jaką siłę przyciągania mają stare parowozy, można było przekonać się wczoraj (23 lipca), gdy na stację kolejową w Piszu wjechał pociąg retro. Podobne tłumy na piskim dworcu pamiętają ci, którzy w wakacje przed 30-laty próbowali wsiąść do jeżdżącego na Śląsk „Rybnika”.
Zabytkowy skład wagonów z „Warsem”, na stację kolejową w Piszu wjechał przed godz. 19 prowadzony przez parowóz Pt 47. Jak wyjaśniali miłośnicy kolei literka „P” z przodu oznacza, że wyprodukowana w Chrzanowie w 1949 roku lokomotywa przystosowana była do prowadzenia pociągów pośpiesznych.
Pociąg retro czekając na „mijankę” z szynobusem miał w Piszu kilkadziesiąt minut postoju. W tym czasie zarówno wagony jak i buchająca dymem i parą, gwiżdżąca lokomotywa przeżywały prawdziwe oblężenie mieszkańców miasta i turystów. Takich tłumów na popadającym w ruinę piskim dworcu nie było od kilkudziesięciu laty. Postój wykorzystano również do zatankowania wody, którą dostarczyli strażacy OSP z Wiartla.
Turystyczne podróże starą koleją są coraz popularniejsze na Śląsku, w Wielkopolsce i na Wybrzeżu. Przejazd pociągiem retro był częścią czterodniowej wyprawy pod nazwą MAZURY. Pociąg zestawiony z wagonów pasażerskich 1 i 2 klasy w historycznych barwach stosowanych w PKP w latach 70-tych i 80-tych XX wieku. Wyruszył ze stacji Olsztyn Główny i po całym dniu podróży przez Kętrzyn, Giżycko, Ełk, Pisz i Szczytno wrócił do Olsztyna.
Projekt sentymentalnych podróży koleją prowadzony przez Turystykę Kolejową TurKol.pl ma wrócić na mazurskie tory również w przyszłym roku.