19 zdjęć
Kolarze z Pisza zainaugurowali nowy sezon startów. W niedzielę uczestniczyli w Wyścigu Szlakiem Starowierców w Gałkowie, pierwszej odsłonie cyklu Mazury MTB. Po zwycięstwo w najstarszej grupie wiekowej na dystansie Hobby sięgnął Zenon Gołębiowski- jeden z etapów, jesienią wystartuje z Plaży Miejskiej w Piszu.
Gałkowo koło Rucianego-Nidy, znane do tej pory głównie dzięki miejscowej stadninie koni i ogólnopolskim zawodom jeździeckim z udziałem celebrytów, zapisuje się coraz mocniej w świadomości kolarzy MTB z naszego regionu. W niedzielę na leśnych trasach nad rzeką Krutynią zainaugurowano zawody z cyklu Mazury MTB. Bazą Wyścigu Szlakiem Starowierców był Dwór Łowczego w Gałkowie. Na starcie stanęło kilkuset zawodników, w tym spora grupa kolarzy z Litwy, Rosji i Białorusi.
Cykl Mazury MTB od początku istnienia stawia na wysoki poziom sportowy, organizując wyścigi na bardzo wymagających trasach. W Gałkowie na uczestników czekało bardzo wiele wąskich, stromych i najeżonych korzeniami ścieżek nad Krutynią. Poziom trudności dodatkowo podniósł wysoki stan wody w najsłynniejszej mazurskiej rzece, sprawiając, że niektóre odcinki trzeba było pokonywać brodząc w błocie.
W ramach Mazury MTB odbywają się maratony rowerowe na trzech dystansach oraz wyścigi dla młodszych zawodników. Impreza od trzech lat jest głównym polem startów kolarzy z Pisza, skupionych w grupie Olikom Team. Niedzielny start w Gałkowie był sprawdzianem formy po żmudnych zimowych treningach, coraz częściej wykonywanych w warunkach domowych przy użyciu specjalnych trenażerów.
Znakomite przygotowanie już na starcie sezonu zasygnalizował najstarszy z piskich „Olikomowców” . Zenon Gołębiowski wygrał zmagania w kategorii 60-latków na dystansie Hobby, który w Gałkowie liczył 29 km. Pokonał trasę w czasie 1:32;21, wyprzedzając na mecie rywali o kilka minut. Tuż za podium na tej samej trasie, ale w kategorii HM5, uplasował się piszanin Sławomir Charubin, który startuje w barwach Mazury MTB Team, drużynie głównego organizatora wyścigu.
– Najważniejsze, że wszyscy ukończyliśmy zmagania, bo przed rokiem trasa w Gałkowie okazała się dość pechowa – mówi Marcin Lipiński z Olikom Team, który rywalizował na dystansie Expert, liczącym blisko 60 km. – Tym razem obyło się bez upadków i defektów. Dostaliśmy jednak mocno w kość, bo trasa była bardzo wymagająca. Początek sezonu okazał się trudny, ale w Mazury MTB nie ma łatwych etapów. Mamy nadzieję, że pogoda w końcu pozwoli potrenować w terenie i w kolejnych wyścigach będzie lepiej.
Cykl Mazury MTB w tym sezonie liczy 12 etapów, a wśród miast gospodarzy są Giżycko, Węgorzewo czy Mikołajki, czyli miejsca, które dotychczas kojarzone były głównie z żeglarstwem. Na koniec wakacji kolarze jeszcze raz pojawią się nad Krutynią, a 16 września wyścig wystartuje z Plaży Miejskiej w Piszu. Kilkusetosobowy peleton sprawdzi się wówczas na trasach treningowych piszan w okolicach Kotła Dużego.