Dał się oszukać na 400 tysięcy złotych

Kolejny mieszkaniec powiatu piskiego dał się oszukać. Chciał łatwo zarobić, a stracił 95 000 euro.

Do Komendy Powiatowej Policji w Piszu przyszedł 60-letni mieszkaniec powiatu piskiego, który poinformował, że został oszukany. Zainwestował prawie 400 000 zł, a teraz ma problem z ich odzyskaniem. Mężczyzna powiedział policjantom, że zainstalował aplikację Blkfen za pośrednictwem, której miał się kontaktować z konsultantem oraz na bieżąco śledzić swoje zyski. Pokrzywdzony dokonał czterech przelewów na łączną kwotę 95 000 euro. Pieniądze przelewał na konto w Chinach. Kiedy postanowił wypłacić pieniądze okazało się, że są z tym duże problemy i na chwilę obecną nie ma takiej możliwości. Zgłaszający dodał, że z tego co jest mu wiadomo, więcej osób zostało oszukanych w ten sam sposób. Po raz kolejny policjanci przypominają, by zachować zdrowy rozsądek i nie instalować żadnych nieznanych aplikacji. Do tego możliwość łatwego zarobku od razu powinna wzbudzić obawę, że jest to oszustwo. Niestety pomimo policyjnych apeli, ostrzeżeń i komunikatów medialnych, wciąż są osoby, które liczą na łatwy zarobek i dają się oszukać tracąc tak duże sumy pieniędzy.

Oszukany metodą ,,na pracownika banku” – stracił 2200 zł

Do piskiej jednostki zgłosił się również 46-letni mieszkaniec powiatu, który poinformował, że został oszukany na kwotę 2200 zł metodą ,,na pracownika banku”.

Do pokrzywdzonego zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku, w którym miał konta. Poinformował, że ktoś próbował złożyć wniosek o pożyczkę na kwotę 1700 zł w jego imieniu. Oznaczało to, że mogło dojść do nieuprawnionego posłużenia się danymi pokrzywdzonego. Po chwili zadzwonił drugi mężczyzna przedstawiając się jako konsultant bankowy. Mówił z charakterystycznym wschodnim akcentem. Poinformował 46-latka, że jego pieniądze zgromadzone na tym koncie w banku są zagrożone. Polecił natychmiastowe przelanie środków na inne konto należące do pokrzywdzonego. W tym celu 46-latek podał dzwoniącemu kody BLIK, aby dokonał tych przelewów. Okazało się, że pieniądze w kwocie 2200 zł zostały wypłacone w bankomacie w Warszawie. Kiedy mężczyzna zorientował się, że został oszukany zgłosił sprawę na policję.