Turystka z Warszawy odnalazła się cała i zdrowa

Przez kilka ostatnich dni policjanci z powiatu piskiego, przy współpracy i zaangażowaniu innych służb, intensywnie szukali 62-letni Ewy Łopacińskiej z Warszawy.

Od poniedziałku (5 września br.) trwały intensywne działania poszukiwawcze 62-letniej Ewy Łopacińskiej z Warszawy. Kobieta była schorowana, miała problemy z pamięcią i poruszaniem się, więc istniało realne zagrożenie dla jej życia i zdrowia zwłaszcza, że noce zrobiły się już dość chłodne.
W działaniach poszukiwawczych brali udział nie tylko policjanci z powiatu piskiego, ale także z innych jednostek oraz przedstawiciele różnych służb oraz podmiotów specjalizujących się w odnajdywaniu osób zaginionych. W poszukiwaniach wykorzystane też były policyjne psy oraz dron. Komunikat o zaginięciu turystki ukazał się na wielu portalach internetowych, aby rozpowszechnić wizerunek zaginionej. Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie.
W czwartek (8 września br.) przed godz. 15.00 oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał telefon od kobiety. Zgłaszająca poinformowała, że jest w lesie w okolicach miejscowości Turośl w gminie Pisz, gdzie błąka się kobieta, która pamięta tylko, że ma na imię Ewa, a wyglądem przypomina zaginioną turystkę z Warszawy. Okazało się, że jest to 62-letnia Ewa Łopacińska, której policjanci intensywnie szukali przez kilka ostatnich dni. Kobieta odnalazła się cała i zdrowa.
Policjanci apelują, aby w większym stopniu pilnować osób starszych szczególnie tych schorowanych i mających problemy z pamięcią. Rozpoczyna się okres grzybobrania. Przy tej okazji policja odnotowuje zwiększoną liczbę zaginięć zwłaszcza seniorów. Nie zapominajmy zatem zabrać ze sobą do lasu naładowanego telefonu i unikajmy sytuacji, aby osoby starsze szły do lasu w pojedynkę.