Sprawca przemocy domowej został tymczasowo aresztowany, bo naruszył zakaz kontaktowania się i zbliżania do najbliższych.
Policjanci prowadzą sprawę znęcania się nad rodziną przez 55-letniego mieszkańca gminy Pisz. Sprawca od ponad 9 lat stosował przemoc fizyczną i psychiczną wobec żony. Będąc pod działaniem alkoholu wszczynał bez powodu awantury domowe. W trakcie rodzinnych kłótni wyzywał małżonkę, krytykował ją i poniżał. Dochodziło też do sytuacji, kiedy to 55-latek szarpał pokrzywdzoną za ręce, bił po twarzy, po głowie i innych częściach ciała. Do tego groził żonie pozbawieniem życia i wyganiał ją z domu.
Przez te lata mężczyzna stosował przemoc także wobec dwójki swoich dzieci, które obecnie mają 18 i 21 lat. Wyzywał je, poniżał i ciągle niepokoił, a ponadto szarpał je i bił.
We wrześniu tego roku, decyzją prokuratora, 55-latek objęty został policyjnym dozorem. Do tego miał orzeczony zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi, zakaz zbliżania się do nich oraz nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania.
Sprawca przemocy nie stosował się do nałożonych na niego obowiązków. To przesądziło o tym, że sąd zdecydował o zastosowaniu wobec 55-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za znęcanie się nad rodziną grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.