Rozbił butelkę na głowie żony. To nie był pierwszy akt przemocy wobec niej.
Awantury, wyganianie z domu, wyzwiska, przemoc fizyczna i psychiczna od dawna gościły w jednym z mieszkań w Białej Piskiej. Ofiarą była kobieta, żona 64-latka, który znęcał się nad nią systematycznie od stycznia 2015 roku. Sprawca przemocy działał zazwyczaj pod wpływem alkoholu. Ostatnia awantura zakończyła się rozbiciem szklanej butelki na głowie kobiety. Tym razem nękana kobieta postanowiła przerwać milczenie i powiadomiła policję. Zbierając materiał dowodowy w tej sprawie kryminalni ustalili, że zatrzymany mężczyzna będąc pod działaniem alkoholu wszczynał awantury w trakcie, których wyzywał małżonkę, wyganiał ją z domu, groził pobiciem i pozbawieniem życia. Mężczyzna stosował też przemoc fizyczną szarpiąc żonę za ubranie oraz bijąc ją pięściami po głowie i twarzy. W trakcie ostatniej awantury uderzył kobietę butelką w głowę powodując u niej obrażenia ciała. Sprawca przemocy domowej usłyszał zarzut znęcania się nad żoną. Prokurator podjął decyzję o zastosowaniu wobec zatrzymanego dozoru policyjnego. Tym samym 64-latek zobligowany został do stawiennictwa w Komisariacie Policji w Białej Piskiej 3 razy w tygodniu. Prokurator zdecydował także o zakazie zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość mniejszą niż 20 m i zobligował mężczyznę do opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu w ciągu trzech godzin od chwili zwolnienia go z policyjnego aresztu. Za znęcanie się nad rodziną grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.