Przemoc domowa w powiecie piskim w realiach i w liczbach

„Bez powodu wszczął awanturę. Jest nietrzeźwy”.

Tak zwykle zaczynają się zgłoszenia interwencji kobiet, które doznają przemocy w rodzinie. Tylko minionej doby piscy policjanci zatrzymali trzech sprawców krzywdzenia domowników. Każda z tych rodzin objęta została procedurą „Niebieskiej Karty” . W pierwszym półroczu tego roku funkcjonariusze założyli blisko 200 „Niebieskich Kart” na terenie powiatu piskiego.

Oficer dyżurny piskiej komendy podczas każdej służby odbiera telefony od ofiar przemocy domowej. Najczęściej o pomoc proszą kobiety. Rozmowa zaczyna się zwykle od słów: „Jest pijany i awanturuje się”. Przebieg tego typu interwencji jest bardzo różny, stąd patrol natychmiast jedzie pod podany adres. Zastaje tam zwykle zdenerwowaną i przestraszoną kobietę, często płaczące dzieci i nietrzeźwego sprawcę przemocy domowej. Tylko minionej doby piscy policjanci przeprowadzili trzy takie interwencje.

W pierwszym przypadku patrol już przed południem otrzymał zgłoszenie, że na terenie gminy Pisz 66-letni mężczyzna jest pijany i awanturuje się w domu w obecności małoletnich dzieci. Na miejscu policjanci potwierdzili zgłoszenie. Z uwagi na to, że sprawca stwarzał zagrożenie dla pozostałych członków rodziny, został zatrzymany w policyjnym areszcie. Rodzina natomiast objęta została procedurą „Niebieskiej Karty”. Kolejna interwencja miała miejsce po godz. 14.00 także na terenie piskiej gminy. Tutaj sprawcą przemocy domowej okazał się 27-letni syn, który znęcał się psychicznie nad matką i czwórką rodzeństwa. W tym przypadku pokrzywdzona złożyła zawiadomienie o przestępstwie znęcania się nad rodziną, czyli z art. 207 kk. Sprawca przemocy domowej został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy w policyjnym areszcie.

Przed godz. 20.00 patrol otrzymał zgłoszenie, że w jednej z miejscowości na terenie gminy nietrzeźwy mąż się awanturuje, a w domu jest dwoje małych dzieci. Na miejscu policjanci ustalili, że 58-letni mężczyzna, będąc pod działaniem alkoholu, wszczął awanturę domową, wyzywał domowników i groził żonie w obecności dwójki małoletnich dzieci. W tym przypadku policjanci także zdecydowali o zatrzymaniu sprawcy przemocy domowej w policyjnym areszcie, a rodzinę objęli „Niebieską Kartą”.

To tylko jeden dzień z 365 dni w roku. Policjanci każdego dnia interweniują w rodzinach, w których dochodzi do przemocy domowej. W ciągu pierwszego półrocza tego roku funkcjonariusze na terenie powiatu piskiego założyli 198 „Niebieskich Kart”, czyli o 3 więcej niż rok wcześniej. W 116 przypadkach funkcjonariusze interweniowali w rodzinach, które już wcześniej objęte były tą procedurą. Ponad połowa z tych interwencji, bo aż 101 miała miejsce w miastach powiatu piskiego, a 97 na wsiach.

Przemoc dotknęła 202 osoby. Wśród nich były: 144 kobiety (135 w wieku do 65 lat i 9 powyżej tego wieku), 51 mężczyzn (49 do lat 65 i 2 powyżej tego wieku) oraz 7 dzieci. Wśród osób, które stosują przemoc w rodzinie było: 184 mężczyzn (w tym 138 nietrzeźwych), 13 kobiet (podobnie jak w roku poprzednim) w tym 6 nietrzeźwych i 1 nieletni będący pod działaniem alkoholu. Policjanci zdecydowali o zatrzymaniu w policyjnym areszcie 103 sprawców przemocy domowej, czyli o 6 mniej niż rok temu. Wśród zatrzymanych było: 98 mężczyzn, 4 kobiety i 1 nieletni.

Jak wynika z „Niebieskich Kart”, zakładanych przez policjantów, najczęściej sprawcy stosują przemoc psychiczną. Takich przypadków funkcjonariusze odnotowali aż 169 (175 w ubiegłym roku). Do przemocy fizycznej doszło w 113 rodzinach (104 rok wcześniej). Zdarzyły się także przypadki innego rodzaju przemocy. Było ich 18 przy 9 w minionym roku. Jak widać przemoc w rodzinie jest niestety zjawiskiem występującym dość często. W I półroczu piscy policjanci praktycznie każdego dnia obejmowali jakąś rodzinę procedurą „Niebieskiej karty”. Pamiętajmy, że przemoc w rodzinie jest przestępstwem, za które grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Nie bądźmy zatem obojętni, kiedy słyszymy, że za ścianą dzieje się coś złego. Zadzwońmy wówczas na numer alarmowy 112, aby pomóc.