Aż czterech nietrzeźwych kierowców w miniony weekend straciło prawo jazdy na drogach powiatu piskiego. Rekordzista mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie w ręce policji trafił z przydrożnego rowu.
Pierwszego nietrzeźwego kierowcę zatrzymano już w piątkowe popołudnie w miejscowości Turowo Duże, gmina Pisz. Kierujący pojazdem marki Opel Vectra miał blisko 1 promil alkoholu w organizmie.
Drugi „wpadł” podczas kontroli drogowej kilka godzin później w Hejdyku. Policjanci skontrolowali tam pojazd marki Mercedes. Kierujący tym autem miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie.
W nocy z piątku na sobotę oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał informację, że w okolicach miejscowości Bemowo Piskie samochód leży w rowie. Na miejscu funkcjonariusze zobaczyli pojazd marki Chevrolet Aveo, który wjechał do przydrożnego rowu. Obok stał kierujący tym samochodem. Był to 22-letni mieszkaniec gminy Biała Piska. Mężczyzna powiedział policjantom, że najprawdopodobniej jechał zbyt szybko w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 22-latka. Badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Czwartego nietrzeźwego kierowcę zatrzymano w nocy z niedzieli na poniedziałek w miejscowości Szymki, gmina Biała Piska. Kierujący pojazdem marki Audi, 47-letni mieszkaniec gminy Biała Piska, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie czynności wykonywanych z udziałem kierowcy funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ten posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczony w 2016 roku i obowiązujący do 2020 roku.
Policjanci zatrzymali prawa jazdy wszystkim nietrzeźwym kierującym.
Za jazdę w pod działaniem alkoholu grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności. Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów przewidziana jest kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, znowelizowane przepisy, przewidują obowiązkowe orzeczenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat.