Wypadek, kolizja i pożar w kominie niezwykle gorący długi weekend notują strażacy OSP Orzysz. Seria wyjazdów zaczęła się wczoraj od groźnego wypadku w Tuchlinie. Z samochodu przy uderzeniu w bariery wyrzuciło kierowcę. Mężczyznę zabrał helikopter LPR.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 8 na trasie Orzysz-Mikołajki w Tuchlinie. Z wstępnych ustaleń wynika, że kierowca jadąc krajową “szesnastką” stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne i dachował w rowie.
Zanim samochód spadł na dach kierowca, mieszkaniec gminy Orzysz został wyrzucony z pojazdu na zewnątrz. Interweniujące zespoły ratownictwa medycznego (ZRM Orzysz i Mikołajki) wezwały do pomocy śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Przy wypadku działały zastępy: OSP Orzysz, OSP Drozdowo, JRG Pisz, OSP Okartowo. Bezpośrednio z miejsca zdarzenia strażacy wyjechali do kolizji w Orzyszu, gdzie o godz. 9.37 na skrzyżowaniu ulic Ełckiej, Rynek i Ratuszowej.
Wkrótce po tym z centrum miasta strażaków wezwano do pożaru sadzy w kominie w budynku mieszkalnym w Mikoszach. W wyniku wysokiej temperatury doszło do pęknięcia konstrukcji komina.
Nie był to koniec pracy strażaków o godz.14:27 znów na drodze krajowej nr 16, tym razem w Dziubielach doszło do kolizji drogowej, podczas której motocyklista stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Kierowcę motocylka z urazem nogi przetransportowano do szpitala w Ełku.