Po handlu bronią i narkotykach, handel ludźmi zajmuje trzecie miejsce pod względem najbardziej dochodowych przestępstw na świecie. Mechanizmy i procedery działania grup przestępczych omawiały holenderskie policjantki, które we wtorek w starostwie rozpoczęły cykl spotkań z mieszkańcami powiatu piskiego.
Cztery miliony przypadków rocznie na świecie, w tym 500 tyś. w Europie zachodniej. Policyjne statystyki niestety, ale mówią prawdę, handel ludźmi kwitnie przynosząc przestępcom ogromne źródła dochodów. Jedną z gałęzi procederu jest wyzysk pracowniczy, w Holandii stanowi on 13% z czego w 4.5% dotyka obywateli Polski.
O mechanizmach działania grup przestępczych i pułapkach czekających na osoby wyjeżdżające do pracy za granicą mówiły Ireda de Rung i Sielsxa Johannes policjantki z Holandii, które we wtorek wraz z podkom. Katarzyną Świątek z Komendy Głównej Policji w Warszawie rozpoczęły cykl spotkań z mieszkańcami powiatu piskiego.
Opierając się m. in. na sporządzonym w 2014 roku raporcie Lefernika policjantki z Holandii mówiły o różnych aspektach wykorzystywania pracowniczego mobbingu, ograniczenia wolności, drastycznych warunkach zakwaterowania, żywienia, po typowe obozy pracy, czy molestowanie i wykorzystywanie seksualne kobiet i mężczyzn.
Jak mówiły w Holandii obowiązuje 40 godzinny w szczególnych przypadkach z dopuszczeniem do 60 godzin. Obowiązują przerwy, a w rozszerzonym czasie pracy zwiększone wynagrodzenie. W większości przypadków wygląda, to tak, że dzień pracy sięga 19 godzin na dobę, a pracownicy żyją w nieludzkich warunkach. Godzą się na, to gdyż chcą zarobić. Często jednak wyjazd kończy się dramatem, zwiększa się też skala przestępstw.
Iredę de Rung i Sielsxę Johannes w Piszu gościli policjanci Komendy Powiatowej Policji w Piszu. Wizyta odbywa się w ramach projektu „Twoje bezpieczeństwo – nasza sprawa, praca w Holandii” ukierunkowanego na zapobieganiu handlowi ludźmi oraz przestępstwom towarzyszącym temu zjawisku. Teraz przed wakacjami w okresie wysypu ofert pracy sezonowej warto wziąć pod uwagę wszystkie przestrogi. Dokładnie sprawdzać firmy i pracodawców, a w przypadku jakichkolwiek wątpliwości poszukać innego zatrudnienia.
W ciągu kilku dni pobytu w Piszu policjantki z Holandii spotkały się z przedstawicielami lokalnego samorządu, uczniami szkół ponadgimnazjalnych, osobami bezrobotnymi, a także z funkcjonariuszami z piskiej komendy.