Pijany pieszy wszedł prosto pod samochód

Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał pieszy, który wpadł pod samochód w Orzyszu. Mężczyzna trafił do szpitala w Piszu.

Przejście przez jezdnię w niedozwolonym miejscu, brak choćby odrobiny zainteresowania czy nie jedzie samochód i spora ilość wypitego alkoholu – 53-letni orzyszanin zrobił wszystko, by ulec wypadkowi i trafić do szpitala. W sobotni wieczór mężczyzna został potrącony w przez samochód.

– Na miejscu wypadku funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna potrącony przez samochód, chwilę wcześniej siedział z kolegami na ławce, gdzie spożywał alkohol – mówi Anna Szypczyńska z piskiej policji. – Nagle wstał i chciał przejść na drugą stronę, wychodząc  zza stojącego przy drodze drzewa. Z relacji świadków wynika, że pieszy nie rozejrzał się tylko od razu wszedł na jezdnię.

Mężczyzna doznał obrażeń i został przewieziony do szpitala. Od mężczyzny czuć było alkohol. Badanie stanu trzeźwości pieszego wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.