Mariusz Trupacz został wybrany prezesem Asa Mrągowo, a w drużynie juniorów mrągowskiego klubu występuje grupa wychowanków TSK Roś Pisz. To efekt dobrej współpracy klubów, która trwa już od kilku lat.
Nieco od ponad miesiąca prezesem koszykarskiego klubu As Mrągowo jest piszanin Mariusz Trupacz. Miejscowi działacze uznali, że mogą powierzyć kierowanie klubem osobie z zewnątrz. Mariusz Trupacz od lat związany jest z TSK Roś Pisz. Obecnie jest wiceprezesem w piskim klubie i jak przyznaje, nic nie stoi na przeszkodzie, by łączył obie funkcje.
– Współpraca pomiędzy TSK Roś i Asem Mrągowo trwa od trzech lat. Systematycznie ją zacieśniamy i zrobiliśmy kolejny krok, by jeszcze bardziej zjednoczyć siły – mówi Mariusz Trupacz. – To najlepszy sposób na wzrost poziomu sportowego zawodników.
Mariusz Trupacz jest znany w mrągowskim środowisku koszykarskim od lat, a w działalność w miejscowym klubie mocnej zaangażował się w ostatnich miesiącach, odkąd w zespole juniorów gra jego syn. Mateusz po zakończeniu gimnazjum w Piszu, zdecydował się podjąć naukę w liceum w Szkole Mistrzostwa Sportowego Baza Mrągowo. W zespole juniorów Asa w lidze wojewódzkiej występują od początku sezonu także Bartek Żuliński i Mateusz Wiśniewski, wychowankowie TSK, oraz niezrzeszony wcześniej Kamil Kubrak.
– Nie przeczę, że zwiększone zainteresowanie klubem z Mrągowa dodatkowo spowodowane jest tym, że w Asie gra mój syn Mateusz – dodaje Mariusz Trupacz. – Moja aktywność została dostrzeżona przez zarząd klubu oraz rodziców zawodników. Propozycja wypłynęła ze strony ustępującego prezesa Bartka Koziatka, który zaprosił mnie na walne zebranie zarządu, a tam jednogłośnie członkowie klubu wybrali mnie na swojego prezesa.
As Mrągowo prowadzi szkolenie w kilku grupach młodzieżowych. Juniorzy przygotowują się do turnieju strefowego z udziałem ośmiu drużyn z naszego województwa oraz pomorskiego. Rozgrywki zaplanowane w pierwszy weekend marca będą poważnym sprawdzianem dla mrągowian, bo Asowi powierzono rolę gospodarza.