Awantura, którą w poniedziałek wywołał 30-letni piszanin zaprowadziła, go wprost do aresztu. Po przyjeździe policji okazało się, że jest od czterech lat jest poszukiwany do odbycia kary.
Mężczyzna do rodzinnego domu po długiej nieobecności przyjechał z zagranicy. W poniedziałek będąc pod wpływem alkoholu wszczął awanturę domową.
-Mężczyzna bez wyraźnego powodu wyzywał rodziców i był wobec nich bardzo agresywny. Do tego prowokował ojca do bójki i niszczył sprzęty domowe. Policjanci bez wahania zdecydowali o zatrzymaniu sprawcy przemocy domowej w policyjnym areszcie, ponieważ stwarzał on zagrożenie dla innych domowników-powiedziała Anna Szypczyńska, rzecznik prasowy KPP w Piszu
W trakcie dalszych czynności wezwani na miejsce policjanci ustalili, że 30-latek od ponad 4 lat jest poszukiwany przez organy ścigania do odbycia kary 50 dni pozbawienia wolności za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. W tej sytuacji mężczyzna najbliższe 50 dni spędzi w areszcie śledczym. Rodzina objęta została procedurą „Niebieskiej Karty”.