Wypadek na torach w Babrostach

Samochód osobowy wjechał pod pociąg na przejeździe kolejowym w Babrostach pod Piszem.

Do zdarzenia doszło w czwartek po godz. 16. Z relacji świadków wynika, że kierująca Oplem kobieta, początkowo zatrzymała się przed przejazdem, a następnie ruszyła nie zauważając nadjeżdżającego szynobusa. Uderzenie było tak silne, że pojazd odrzuciło około 20 metrów od przejazdu. Kierująca pojazdem mieszkanka Pisza została ranna i przewieziona do szpitala. Samochodem jechała sama. Pociąg  wyhamował około 150 metrów od miejsca zderzenia. Do wypadku doszło przy dobrych warunkach pogodowych. Przyczyny zdarzenia ustala policja.  Pasażerowie pociągu w celu kontynuowania podróży byli zmuszeni przesiąść się do podstawionego specjalnie autobusu.


Weekend na piskich drogach nie należał do spokojnych

W trakcie minionego weekendu na piskich drogach doszło do wypadku i jednej kolizji.

Wypadek miał miejsce w sobotę (2 marca br.) po godz. 14.00 na trasie Biała Piska-Kumielsk. Kierujący pojazdem marki Audi uderzył w drzewo. 60-letni mieszkaniec Białej Piskiej jechał sam. Z obrażeniami trafił do szpitala. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący audi najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego stracił panowanie nad autem, zjechał do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w drzewo.
W sobotę policjanci zatrzymali też 3 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę będąc po użyciu alkoholu. Badanie ich stanu trzeźwości wykazało blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Jako pierwszy zatrzymany został do kontroli drogowej 28-letni mieszkaniec gminy Ruciane- Nida kierujący pojazdem marki Seat. Było to po godz. 11.00 na trasie Cierzpięty- Góra. Kilka minut później policjanci zatrzymali do kontroli samochód marki FSO Matiz. Kierował nim 38-letni mieszkaniec gminy Szczuczyn. Kontrola drogowa miała miejsce w Drygałach. Trzeciego kierującego pod działaniem alkoholu funkcjonariusze zatrzymali przed godz. 15.00 w Piszu. Był to samochód marki Volkswagen Passat, którym kierował 51-letni mieszkaniec Ełku. Wszyscy trzej kierowcy popełnili wykroczenie. Policjanci zatrzymali im prawa jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie po użyciu alkoholu grozi im kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 zł.