Przemoc w domu to plaga

W minionym tygodniu do policyjnego aresztu trafiło czterech sprawców przemocy domowej. Wszyscy usłyszeli zarzut znęcania się nad rodziną.

Jako pierwszy zatrzymany został 46-letni mieszkaniec Białej Piskiej, który groził partnerce pozbawieniem życia. Uderzył ją w głowę trzymanymi w ręku nożyczkami krzycząc, że ją zabije. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Przestępstwa tego dopuścił się w okresie tzw. recydywy, więc grozi mu surowsza kara.
Drugim był 33-letni mieszkaniec Pisza, który nadużywając alkoholu znęcał się psychicznie i fizycznie nad matką. Groził jej pozbawieniem życia trzymając nóż przy jej szyi. 33-latek został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
Kolejny sprawca przemocy to 30-letni mieszkaniec Pisza, który stosował przemoc psychiczną i fizyczną wobec swojej partnerki. Będąc pod działaniem alkoholu wyzywał ją, krytykował, poniżał i nieustannie niepokoił. Do tego bił rękoma po głowie i kopał po całym ciele. Usłyszał zarzut znęcania się. Decyzją sądu najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Ostatni zatrzymany, w minionym tygodniu, sprawca przemocy domowej to 57-letni mieszkaniec piskiej gminy, który od ponad pięciu lat znęcał się psychicznie i fizycznie nad małżonką. Będąc pod działaniem alkoholu wyzywał ją, groził pozbawieniem życia, a także niszczył użytkowane przez nią mienie. Do tego szarpał za ubranie, popychał, dusił, wyrywał włosy oraz kopał i uderzał pokrzywdzoną po całym ciele. Decyzją prokuratora sprawca przemocy objęty został policyjnym dozorem. Do tego zobowiązany został do natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania na okres trzech miesięcy. Ma też zakaz zbliżania się do żony na odległość mniejszą niż 15 metrów oraz zakaz jakiegokolwiek kontaktowania się z nią. Ma też obowiązek powstrzymywania się od nadużywania alkoholu.
Znęcanie się nad rodziną jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5. W przypadku popełnienia tego czynu po raz kolejny w okresie tzw. recydywy kara wzrasta do 7 lat i 6 miesięcy.

Pamiętaj! Jeśli jesteś ofiarą lub świadkiem przemocy domowej – nie obawiaj się powiadomić o tym policjantów! Każde takie zgłoszenie zostanie potraktowane poważnie, z odpowiednią empatią i propozycją pomocy w rozwiązaniu tego problemu. Rodzina objęta też zostanie procedurą „Niebieska karta”.

„Niebieska karta” to dokument wypełniany najczęściej przez policję, ale też przez przedstawicieli innych podmiotów, w momencie, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie stosowania przemocy w rodzinie. Procedura ta została stworzona celem walki z przejawami różnego rodzaju przemocy w rodzinie. Więcej na temat przejawów przemocy, tego jak ją diagnozować, jak na nią reagować i gdzie szukać pomocy, można znaleźć na stronie www.niebieskalinia.info

Groził matce śmiercią, przyłożył jej nóż szyi

Do policyjnego aresztu trafił sprawca przemocy domowej. To 33-letni mieszkaniec Pisza. Stało się to po tym, jak matka, nad którą się znęcał, złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez syna.

Pokrzywdzona powiedziała funkcjonariuszom, że syn był już wcześniej karany za znęcanie się nad nią psychicznie i fizycznie. Od początku tego roku znowu nasiliły się akty agresji z jego strony. Przemoc stosuje będąc pod znacznym działaniem alkoholu. Pod jego wpływem jest nieobliczalny i nie kontroluje swoich zachowań. Śledczy ustalili też, że zatrzymany bez powodu wszczynał awantury, wyzywał matkę, groził jej pobiciem i pozbawieniem życia. Były też sytuacje, że wynosił z domu sprzęty domowe i je sprzedawał. Podczas ostatniego incydentu przystawił matce nóż do szyi i brzucha grożąc, że ją zabije. Kobieta powiadomiła o tym policję.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad matką. Przyznał się do jego popełnienia. Decyzją sądu 33-latek został tymczasowo aresztowany na okres dwóch miesięcy.