Wypadki, kolizje i nietrzeźwi – weekend na drogach

W trakcie minionego weekendu w powiecie piskim doszło do dwóch wypadków drogowych.

Kolejny wakacyjny weekend obfitował w zdarzenia na drogach powiatu piskiego. Policjanci pracowali na miejscu dwóch wypadków, czterech kolizji, a do tego zatrzymali dwóch kierujących pod działaniem alkoholu i sternika.
Pierwszy wypadek miał miejsce w sobotę (15 lipca br.) około godz. 9.00 na trasie Pisz- Orzysz. W okolicach miejscowości Szczechy Wielkie kierujący motocyklem marki Honda uderzył w sarnę, która wtargnęła mu na drogę. Motocyklem kierował 44-letni mieszkaniec powiatu szczycieńskiego. Mężczyzna był trzeźwy. Zabrany został do szpitala z podejrzeniem uranu nogi.
Tego samego dnia przed godz. 12.00 na drodze krajowej nr 58 zderzyły się trzy samochody osobowe. Do wypadku doszło przy wyjeździe z Pisza, w kierunku Babrost, na wysokości skrętu do miejscowości Łupki. Kierujący pojazdem marki Audi zatrzymał się, aby skręcić w lewo. Wówczas na tył jego pojazdu najechał samochód marki Peugeot, a na tył tego peugeota najechał drugi samochód marki Peugeot. Dwie pasażerki w wieku 69 i 74 lat, jadące peugeotami, trafiły do szpitala. Wszyscy kierujący byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności obu tych wypadków.

W trakcie minionego weekendu policjanci pracowali też na miejscu 4 kolizji, w których nie ucierpiała żadna osoba. Zatrzymali też dwóch nietrzeźwych kierujących. Pierwszy z nich zatrzymany został do kontroli drogowej w sobotę po godz. 8.00 w Drygałach. Był to pojazd marki BMW, którym kierował 26-letni mieszkaniec gminy Biała Piska. Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Teraz grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
Drugi nietrzeźwy kierujący to rowerzysta, który w niedzielę (16 lipca br.) po godz. 22.00 przewrócił się na trasie Pisz-Orzysz, na wysokości Nowych Gut. Nic mu się nie stało, ale badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Jednośladem jechał 53-letni mężczyzna, który ukarany został przez policjantów mandatem karnym w wysokości 2500 zł za popełnione wykroczenie.
Policyjni wodniacy zatrzymali też sternika po użyciu alkoholu. Było to w sobotę przed godz. 14.00 na jeziorze Bełdany. Łodzią motorową z silnikiem zaburtowym płynął 51-letni turysta z Łodzi. Badanie stanu trzeźwości sternika wykazało blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie, co jest wykroczeniem.