Policjanci w akcji na wodzie po nagłym załamaniu pogody

Policyjni wodniacy pomogli turystom na szlaku wodnym, gdy doszło do załamania pogody

W piątkowe popołudnie 28 sierpnia, patrol wodny z Rucianego – Nidy pełnił służbę na jeziorze Bełdany. W pewnym momencie gwałtownie załamała się pogoda. Nagle zrobiło się ciemno, zaczęło mocno wiać i padać, a do tego wystąpiły niebezpiecznie duże fale. To właśnie wtedy policyjni wodniacy, na środku szlaku wodnego, zauważyli dryfującą łódź motorową. Podpłynęli, aby sprawdzić co się stało. Okazało się, że łodzią płynął mieszkaniec Płocka z 10-letnim synem. Od dłuższego czasu mężczyzna nie mógł jej odpalić, a robiło się niebezpiecznie z uwagi na nagłą zmianę pogody. W tej sytuacji policjanci zdecydowali o zholowaniu motorówki do portu. Turysta był bardzo wdzięczny policjantom za okazaną mu pomoc. Holując popsutą łódź funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który wpadł do wody ze skutera. Unosiła go na powierzchni kamizelka ratunkowa, którą miał na sobie. Policyjni wodniacy niezwłocznie podpłynęli i wyciągnęli go z wody. Szybka i skuteczna reakcja funkcjonariuszy zapobiegła tragediom na wodzie.