Gospodynie wiejskie w akcji – dobrze sie bawią i mogą zarabiać

Mieszkanki Drygał i Pogorzeli Wielkiej, jako pierwsze w gminie Biała Piska, rozpoczynają swoją działalność w ramach funkcjonowania Kół Gospodyń Wiejskich.

W tych wioskach życie właśnie zaczyna nabierać tempa, a ich świetlice wiejskie powoli stają się ośrodkiem życia kulturalnego, miejscem pracy i pierwszych, twórczych poczynań.
Zgodnie z ustawą są dobrowolnymi, niezależnymi od administracji rządowej i jednostek samorządu terytorialnego, samorządnymi społecznymi organizacjami mieszkańców wsi. Mają reprezentować interesy i działać na rzecz poprawy sytuacji społeczno-zawodowej kobiet wiejskich, ich rodzin i wspierać rozwój terenów wiejskich. Dzisiaj mają już osobowość prawną, mogą zarabiać i pozyskiwać dotacje.

– Zdążyłyśmy złożyć wniosek do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i otrzymałyśmy 3 tys. złotych dotacji na rozpoczęcie działalności – mówi Anna Albińska, radna Rady Miejskiej w Białej Piskiej, inicjatorka Koła Gospodyń Wiejskich w Pogorzeli Wielkiej. – Pierwszy pomysł był taki, by zacząć produkcję koców z wełny czesankowej. Chodzi o koce, które wyglądają jakby były plecione z dużych warkoczy. Czy to będzie na sto procent? Czy jednak pojawią się inne pomysły? Wszystko rozstrzygnie się na najbliższym spotkaniu naszego koła – dodaje.

Pracujące członkinie drugiego Koła Gospodyń Wiejskich spotkaliśmy w Sołeckim Centrum Kultury w Drygałach. Na dzień przed Balem Karnawałowym zorganizowanym dla dzieci z Drygał i Iłek, przy stole, pełnym balonów, bibuł, kolorowych dekoracji.

– Nie nastawiamy się na jedno. Wachlarz naszej produkcji będzie szeroki i dostosowany do kalendarza wydarzeń kulturalnych naszej gminy – informuje Katarzyna Cybula, radna Rady Miejskiej w Białej Piskiej, inicjatorka drugiego Koła Gospodyń Wiejskich w Drygałach.

Obie pomysłodawczynie podkreślają, że zamierzają działać pełną parą. Będą wystawiać swoje stoiska podczas festynów, dożynek, akcji charytatywnych. Nie tylko na terenie naszej gminy, ale także w gminach sąsiednich. Mieszkanki Drygał i Pogorzeli Wielkiej są dobrymi przykładami dla pozostałych sołectw, bo w myśl ustawy i zasady „kto pierwszy, ten lepszy”, w tych samych wioskach nie można założyć kolejnych kół.

– Koło może założyć co najmniej 10 osób, które ukończyły 18 lat i stale zamieszkują na obszarze wsi będącej terenem działalności koła. Jako założycielki przyszłego koła będziecie miały obowiązek ustalić statut koła i wybrać komitet założycielski, który będzie odpowiedzialny za jego rejestrację. Wnioski o rejestrację, wraz ze statutem, składa się w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Piszu, a Wasze koło uzyskuje osobowość prawną w momencie wpisania do rejestru – tłumaczą radne.

W działalność koła mogą angażować się także osoby, które ukończyły 13 lat i mają zgodę rodziców.

– Członkinie tych dwóch Kół Gospodyń Wiejskich obalają właśnie mit, że świetlice wiejskie to tylko cztery ściany i dach postawione dla samej idei budowania. To niezwykle miłe słyszeć i patrzeć na to, jak mieszkańcy wiosek umieją się integrować i organizować. To realne przykłady, że na wioskach też może tętnić życie – mówi Beata Sokołowska, burmistrz Białej Piskiej.