W niedziele cały Pisz w rytmach Zumby będzie kwestował na rzecz małej Gabrysi. Liczymy na szczodrość i szczery dar serca, który pomoże bardzo chorej dziewczynce.
Serdecznie zapraszamy na IV Charytatywny Maraton ZUMBA w Piszu. Gwarantujemy wam trzy godziny odlotowej zabawy z ZUMBA Fitness i wspaniałymi instruktorami. Startujemy 21 stycznia 2018r. o godz. 16:00 – sala gimnastyczna w Szkoła Podstawowa Nr 1 w Piszu. Wstęp na maraton symboliczna CEGIEŁKA – dorośli 20 zł, dzieci 10 zł – jeśli ktoś postanowi dać więcej będziemy mu bardzo wdzięczni.
Całkowity dochód ze sprzedaży cegiełek zostanie przekazany na leczenie Gabrysi Miary. Organizatorami akcji pomocy chorym dzieciom z Pisza już po czwarty jest Komitet Społeczny “Pisz dzieciom”. Nr zbiórki 2018/286/KS
Poznajcie Gabrysię, to dla niej nasz Maraton Zumby
Gabrysia 21 listopada 2017 r. skończyła 3 latka. Od urodzenia respirator pomaga jej oddychać i pozwala żyć. Dziewczynka nigdy nie wyzdrowieje, a jej stan nigdy się nie poprawi. Będzie tak jak jest, lub tylko gorzej. Gabrysia urodziła się w zamartwicy, następstwem, czego jest min. encefalopatia niedotlenieniowo – niedokrwienna, padaczka lekooporna, brak odruchu połykania i ssania. Nie ma z Nią żadnego kontaktu, lecz tak naprawdę nie wiemy na ile, i czy w ogóle ma świadomość swojego jestestwa. Jedzenie podajemy jej przez rurkę bezpośrednio do żołądka przez tzw. PEG. Ma chore oczy i nie widzi. Przeszła już cztery operacje oczu. Niewykluczone, że w następstwie perforacji rogówek straci oba oczka. Nigdy nie poznamy odpowiedzi, dlaczego Gabrysia urodziła się w takim stanie. Niewykluczone, że zawinił człowiek. Każdy dzień naszego i Jej życia to ciągła walka o to by nie cierpiała bólu.
– Naszym zadaniem jest ograniczyć jej cierpienia do minimum. Musimy i chcemy jej pomóc. Gabrysia nie dała nam tego, co może dać zdrowe dziecko, ale pozwoliła spojrzeć na świat, życie i siebie samych zupełnie z innej perspektywy. To Ona pokazała nam, co w życiu jest ważne – wyznają rodzice chorej Gabrysi – Jesteśmy dumni, że jest naszą Córką, i choć nigdy nie usłyszymy od niej słów „mama i tata”, na które czeka każdy rodzić – kocham Cię. Jesteś naszym skarbem i cudem.
Tak było rok temu…
Tak było dwa lata temu…