W środę w Urzędzie Stanu Cywilnego w Piszu Złote Gody świętowały trzy pary małżeńskie. Wśród nich Krystyna i Józef Pietuchowscy, wędkarskie małżeństwo z Koła PZW „Roś” Pisz.
Lato, część wiosny i jesieni spędzają w hangarze nad Pisą, na zimę wracają do bloku. Józef Pietuchowski, który od lat jest członkiem zarządu Koła PZW „Roś” w Piszu, już od ponad pół wieku na ryby pływa wraz z żoną.
Pytany podczas uroczystości w USC jak przekonał małżonkę do wędkarstwa Józef Pietuchowski mówił.
-Nas w domu było dużo, miejsca niewiele, gdzieś trzeba było żyć. Zbudowałem więc łódź i na tej łodzi razem z Krysią zamieszkaliśmy. Pierwszym naszym portem była niewielka zatoczka Pisy, w tym miejscu, gdzie teraz jest „Złota Łania”. Teraz od lat naszym drugim domem jest hangar u wylotu rzeki z jeziora Roś. Razem nad rzeką i jeziorem żyjemy już od ponad pół wieku, wędkarstwo w tym zestawieniu było więc rzeczą naturalną. A to, kto z nas ma większe sukcesy zawsze jest kwestią sporną, gdyż Krysia chociaż może wędkuje rzadziej, ma jednak więcej szczęścia.
19 kwietnia w USC w Piszu wraz z Krystyną i Józefem Pietuchowskimi 50-lecia pożycia małżeńskiego świętowały jeszcze dwie pary „złotych” jubilatów: Eugenia i Stanisław Karwowscy, Anna i Józef Wawrzynowie.
Z tej okazji burmistrz Pisza Andrzej Szymborski wręczył parom medale, nadane przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polski za długoletnie pożycie małżeńskie. Oczywiście były również gratulacje, kwiaty i toast lampką szampana.