Po pomoc do prezydenta

Rodzice Olimpii Głowackiej podpisali się pod listem otwartym do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą, by zajął stanowisko i zwrócił się do amerykańskiego koncernu farmaceutycznego BioMarin o włączenie do badań klinicznych nad nowym lekiem kilkunastu dzieci z Polski.

Rodzice chorych dzieci, których życie zależy od decyzji amerykańskiej firmy farmaceutycznej BioMarin, szukają kolejnych sprzymierzeńców w walce o zdrowie swoich pociech. Izabela i Wojciech Głowaccy z Białej Piskiej podpisali się pod listem do prezydenta Andrzeja Dudy i jego małżonki.

W piśmie wyrazili nadzieję, że głowa państwa użyje swoich wpływów, by pomóc w leczeniu dzieci. Ich los w tym momencie zależy od amerykańskiej firmy BioMarin, która wyprodukowała na rzadką chorobę neurologiczną. 5 lutego koncern przedstawi plany co do ewentualnego rozszerzenia badań klinicznych nad lekiem na nowe dzieci. Dokumentacja medyczna Olimpii Głowackiej złożona jest w klinice w Hamburgu. Leczenie odbywa się tylko w czterech szpitalach na świecie.

Rodzice dzieci zdają sobie sprawę, że w tym momencie dla ich maluchów, to jedyna możliwość powrotu do zdrowia, a w liści piszą:

„Nie walczymy o cud. Nie walczymy o komfort. Prosimy o życie, które można już uratować. Terapię już wynaleziono, ale ze względu na mechanizmy proceduralne i wszechobecną obojętność, tracimy to, co mamy w życiu najcenniejsze”.

Listy do kancelarii prezydenta zostały wysłane w poprzednim tygodniu.

Apel do firmy BioMarin z prośbą o leczenie Olimpii Głowackiej może wysłać każdy z nas. Od kilku tygodni trwa akcja „Ja chcę ŻYĆ – napiszcie list do BioMarin”. Treść listu w języku angielskim i adres firmy można znaleźć na facebookowym profilu Pomoc dla Olimpii Głowackiej z Białej Piskiej koło Pisza. Koszt wysłania listu to tylko kilka złotych.