Słone mandaty za prędkość i plaga pijanych kierowców – zaostrzone przepisy drogowe mają za nic

Stracił prawo jazdy i dostał mandat 1500 zł za jazdę 105km/h w terenie zabudowanym. Inny kierowca mając ponad 3 promile uderzył w budynek i odjechał.

Tylko w środę (9 lutego br.) na drogach powiatu piskiego funkcjonariusze piskiej drogówki zatrzymali aż 16 kierowców, którzy jechali zdecydowanie zbyt szybko. Każdy z nich za popełnione wykroczenie ukarany został mandatem karnym.

Po godz. 19.00 w miejscowości Drygały, gm. Biała Piska, patrol piskiej drogówki zatrzymał do kontroli pojazd marki Renault. Samochodem kierował 23-letni mieszkaniec Giżycka, który jechał z prędkością 105 km/h przy ograniczeniu dopuszczalnej prędkości do 50 km/h. Kierujący poniósł dotkliwe konsekwencje za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i ukarali mandatem w wysokości 1500 zł. Dodatkowo na jego kontro trafiło 10 punktów karnych.

Wysoki mandat otrzymała także 47-letnia mieszkanka miejscowości Iłowo- Osada kierująca pojazdem marki Opel, która w miejscowości Jeglin przekroczyła dopuszczalną prędkość o 34 km/h. Za popełnione wykroczenie kierująca oplem ukarana został mandatem w wysokości 800 zł i 6 punktami karnymi.
Nieco niższy mandat otrzymał kierowca pojazdu marki Audi, który ulicami Orzysza jechał z prędkością 71 km/h. 44-letni mieszkaniec miejscowości Łapy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości ukarany został mandatem w wysokości 300 zł i 4 punktami karnymi.

Na „podwójnym gazie”

W środę (9 lutego br.) po godz. 9.00 w Rucianem – Nidzie policjanci piskiej drogówki zatrzymali do kontroli pojazd marki BMW jadący ze znaczną prędkością. Pomiar wykazał 69 km/h przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h. Samochodem kierował 59-letni mieszkaniec gminy Ruciane – Nida. Po otwarciu drzwi BMW policjanci wyraźnie czuli alkohol od kierującego. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Kierowca BMW ukarany został przez policjantów mandatem karnym w wysokości 200 zł za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 19 km/h. Za jazdę w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadał przed sądem. Za popełnienie tego przestępstwa 59-latkowi grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

W czwartek przed godz. 7.00 na ulicach Pisza patrol drogówki zatrzymał do kontroli drogowej pojazd marki Toyota. Kierował nim 42-letni mieszkaniec Pisza, od którego wyraźnie czuć było alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami kierujący powiedział, że zanim wsiadł za kierownicę wczesnym rankiem pił alkohol. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy.

W tym samym dniu przed godz. 15.00 policjanci z Orzysza otrzymali zgłoszenie, że kierujący oplem uszkodził elewację budynku mieszkalnego, po czym zaparkował auto na podwórku i poszedł do domu. Dodał, że całe zdarzenie zarejestrowały kamery osiedlowego monitoringu.
Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili, że doszło do uszkodzenia elewacji. Na wskazanym samochodzie, stojącym w pobliżu, widoczne były zarysowania powłoki lakierniczej. Policjanci poszli do mieszkania mężczyzny kierującego oplem. Był to 39-letni mieszkaniec Orzysza. Mężczyzna znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Ustalili bowiem, że kierujący oplem spożywał alkohol w jednej z miejscowości na terenie gminy Orzysz, po czym wsiadł do swojego auta i wrócił nim do domu po drodze uszkadzając elewację budynku.

Policjanci piskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki BMW. Samochód jechał ulicami Rucianego – Nidy z prędkością 69 k/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Nie było to jedyne przewinienie 59-letniego kierowcy. Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Odpowie za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości oraz za przekroczenie dopuszczalnej prędkości.

To nie jedyny nieodpowiedzialny kierowca zatrzymany tego dnia na drogach powiatu piskiego. Drugiego kierowcę pod działaniem alkoholu policyjny patrol zatrzymał na ul. Czerniawskiego w Piszu. Był to pojazd marki Volkswagen, którym kierował 58-letni mieszkaniec Pisza. Badanie stanu trzeźwości wykazało stan po użyciu alkoholu, czyli w przedziale od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w organizmie. Oznacza to, że kierowca volkswagena dopuścił się popełnienia wykroczenia, za które grozi kara aresztu alb grzywny nie niższej niż 2500 złotych.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości obu mężczyznom grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy na okres do 15 lat.