Koniec z podrzucaniem śmieci i tworzeniem dzikich wysypisk.
W wielu miejscach na terenie miasta i gminy Pisz, gdzie notorycznie zalegają odpady oraz niszczone są miejsca wypoczynku i tereny zielone zostały nie tak dawno temu zamontowane kamery. „Fotopułapki” mają powstrzymać te osoby, które bezkarnie zanieczyszczają środowisko naturalne. Niszczą mienie gminne, elementy małej architektury, co za tym idzie generują wydatki związane z ich naprawą. Dodatkowo przyczyniają się do wzrostu kosztów odbioru nieczystości – jednego z najistotniejszych czynników wypływających na opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Urządzenia monitorują obraz przez całą dobę. Mogą również zrobić zdjęcia nocą kiedy wykryją ruch. W przypadku wykrycia niewłaściwego i niezgodnego z przepisami podrzucania śmieci, zarejestrowane zdarzenie zostanie przesłane (w postaci filmu lub zdjęcia) za pomocą łącza bezprzewodowego i specjalnej aplikacji na telefon komórkowy pracownika Urzędu Miejskiego w Piszu, a następnie na policję.
Montaż kamer to odpowiedź na problemy zgłaszane przez mieszkańców gminy, którzy wskazywali pracownikom Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiej w Piszu lokalizacje, gdzie są podrzucane lub niewłaściwie wyrzucane śmieci. Ma to ułatwić pracę służbom odpowiedzialnym za wywóz nieczystości. Kolejny powód to wyeliminowanie wybryków chuligańskich. Niechlubnych aktów wandalizmu, można byłoby wymieniać bez końca – powyrywane ławki (niektóre z nich lądujące…w rzece), połamane tablice na placach zabaw, dewastowane kosze na śmieci. Miejmy nadzieję, że rozbudowująca się sieć monitoringu sprawi, ze bezkarność osób, które podrzucają odpady, a także wandali wreszcie się skończy.