Segreguj śmieci, a zapłacisz mniej

Podwyżka opłat za śmieci stała się trudnym do zaakceptowania faktem. Opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi na poziomie 16 zł (za selektywnie gromadzone) i 20 zł ( na zmieszane) to już przeszłość.

Nowa rzeczywistość to stawka 26 zł lub 34 zł w zależności od tego czy segregujemy śmieci, czy też nie. O przyczynach podwyżki powiedziano i napisano już sporo. Co najgorsze ceny wywozu nieczystości będą szły raczej w górę niż w dół. Jednym ze sposobów na zatrzymanie tej bolesnej dla portfela tendencji jest prawidłowa segregacja śmieci. Z pozoru ta banalna czynność, jaką jest wrzucenie papieru i plastikowej butelki jest pierwszym krokiem do odciążenia naszego domowego budżetu. Od tego, w jaki sposób rozdzielimy odpady już w domu, zależy, ile z nich zostanie poddanych recyklingowi (czyli dalszemu przetwarzaniu). Prawidłowa segregacja oznacza redukcję ilości odpadów zmieszanych, co przekłada się na niższe koszty ponoszone przez gminę (czyli nas wszystkich) i daje lepszy wskaźnik poziomu recyklingu odpadów. Poziom ten został ustalony dla samorządów przez ówczesnego Ministra Środowiska. Z każdym rokiem jest coraz wyższy, a co za tym idzie trudniejszy do osiągnięcia. Jeśli nie wywiążemy się z tego obowiązku, gmina będzie musiała zapłacić kary administracyjne nałożone przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Środki te mogłyby być spożytkowane z korzyścią dla mieszkańców, np. na poprawę bezpieczeństwa na drogach lub inne trwałe inwestycje.
Niestety, w dalszym ciągu nie wszyscy mieszkańcy naszej gminy rozumieją potrzebę segregacji odpadów oraz pozbywania się ich w sposób właściwy. Zgodnie z przyjętą przez Sejm ustawą, która ma wejść w życie od stycznia 2021 r. (pierwotnie miała już obowiązywać od września br.) kto nie będzie segregował śmieci zapłaci karę w wysokości co najmniej dwukrotności (a maksymalnie nawet czterokrotności) opłaty śmieciowej. W wielu ościennych miejscowościach nie ma już opłaty za nieczystości niesegregowane, lecz są wprowadzone kary administracyjne za brak segregacji. Gmina Pisz odłożyła w czasie wprowadzenie tego rozwiązania.

– Nie chcemy obciążać mieszkańców tymi narzuconymi przez rząd karami , dlatego pragniemy ich jak najlepiej przygotować na zmiany. Czasu do dostosowania się do nowych przepisów potrzeba szczególnie zarządcom i mieszkańcom zabudowy wielorodzinnej. Musimy wspólnie o to zadbać, bo kary zwiększą koszty funkcjonowanie systemu „śmieciowego”. To z kolei wpłynie na wyższą cenę za wywóz odpadów – przekonuje Andrzej Szymborski, Burmistrz Pisza. Wedle nowego rozporządzenia to na barkach gmin będzie spoczywał ciężar udowodnienia danemu mieszkańcowi, że nie segreguje śmieci i zgodnie z regulaminem musi poddać się karze. Szczególnie w przypadku wcześniej wymienionej zabudowy wielorodzinnej będzie to trudne do ustalenia. W przypadku stwierdzenia, że odpady zbierane są niezgodnie z deklaracją właściciel (zarządca) otrzyma pisemne upomnienie. Kolejny zgłoszony przypadek braku segregacji odpadów na danej nieruchomości będzie skutkował nałożeniem kary i utratą uprawnień do ponoszenia niższej opłaty. Ewentualne nałożenie kary na zarządcę budynku będzie wiązało się z egzekwowaniem przez niego praw w stosunku do mieszkańca. Wiąże się to niepotrzebnymi wydatkami, no i oczywiście niepotrzebnymi nieporozumieniami.

W tym miejscu podziękowania należą się wszystkim tym, którzy prowadzą wzorową selekcję odpadów przyczyniając się do poprawy stanu środowiska naturalnego. Pamiętajmy, że stosując się do zasad segregacji odpadów wnosimy swój wkład w poprawę jakości powietrza, gleby i wody.

– Zmniejszajmy objętość odpadów poprzez zgniatanie butelek i puszek po napojach, kartonów po sokach lub mleku, a także poprzez składanie opakowań przed ich wyrzuceniem do kontenera. Nie pozostawiajmy odpadów obok pojemników. Dokonujmy zatem racjonalnych zakupów, aby nie wytwarzać niepotrzebnych śmieci. Nie zaśmiecajmy lasów, przydrożnych rowów, łąk, gdzie tworzą się dzikie wysypiska. Nie bądźmy obojętni, edukujmy się nawzajem. Musimy zrozumieć, że tylko wzajemna edukacja pozwoli na zredukowanie ilości nieczystości zmieszanych, co w rezultacie przełoży się na nasze portfele – apeluje Andrzej Szymborski, Burmistrz Pisza.

Brak segregacji śmieci będzie skutkował wyższymi opłatami za wywóz odpadów
fot. Urząd Miejski w Piszu