Piscy kryminalni skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko 18-letniemu mieszkańcowi Pisza, który okradł matkę.
Kilka skradzionych przedmiotów, 18-latek razem z kolegą sprzedał w miejscowym lombardzie. W momencie zatrzymania posiadał przy sobie amfetaminę. Wszystko wskazuje na to, że oskarżony zostanie także o posiadanie narkotyków.
Śledczy z piskiej komendy od kilku miesięcy pracowali nad sprawą kradzieży z działki letniskowej. Z pomieszczenia gospodarczego i przyczepy campingowej zginęły dwie gazowe butle turystyczne, piła spalinowa, sekator i pompa do pompowania paliwa. Właścicielka oszacowała wartość skradzionych rzeczy na kwotę blisko 900 złotych. Ustalono, że sprawcą kradzieży jest 18-letni syn pokrzywdzonej. Kobieta złożyła wniosek o ściganie syna. W trakcie zatrzymania 18-latka policjanci znaleźli przy nim woreczek z zawartością białego proszku. Kolejny woreczek z białą substancją funkcjonariusze ujawnili w jego miejscu zamieszkania. Ze wstępnych badań wynika, że jest to amfetamina. Jeśli dalsze badania laboratoryjne to potwierdzą 18-latek usłyszy zarzut posiadania środków odurzających. Wykonując dalsze czynności w sprawie kradzieży, policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Ustalili, że syn pokrzywdzonej wspólnie z 20-letnim kolegą, sprzedali dwie butle gazowe i piłę spalinową w lombardzie. Tym samym obaj dopuścili się przestępstwa oszustwa, doprowadzając właściciela lombardu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Zastawili przedmioty twierdząc, że są ich własnością. Mężczyznom grozi teraz kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.