Jak mówią piskie morsy duży mróz, lepszy od wiatru. W minioną niedzielę warunki do morsowania były wręcz idealne, słońce bez żadnej chmurki na niebie, gdyby nie ten wiatr… W wodzie było przyjemnie i można było wystawić nawet lico, ku słońcu. Gorzej po wyjściu z wody, ale w sumie wszystko da się wytrzymać. Za tydzień kolejna kąpiel, jedna z ostatnich, gdyż sezon zbliża się ku końcowi.