Tak można w skrócie podsumować Warsztaty Kulinarne, które odbyły się w Nadleśnictwie Maskulińskie 15 i 16 września bieżącego roku. Mając na uwadze fakt, iż przeprowadzenie warsztatów i promocja tak zdrowej żywności to jedno, a praktyczne jej wdrażanie w nasze codzienne życie to drugie, na pierwszy dzień naszego spotkania zaprosiliśmy przede wszystkim kucharzy i szefów kuchni z lokalnych restauracji i hoteli.
Kto inny, jak nie oni- włączając dziczyznę w swoje menu, lepiej rozpropaguje zdobytą wiedzę podczas Warsztatów Kulinarnych. Gościliśmy również przedstawicieli Starostwa Powiatowego oraz Urzędu Miasta i Gminy Ruciane- Nida. Informacja o tak wspaniałych sposobach przetwarzania płodów runa leśnego i dziczyzny koniecznie musiała zatoczyć szeroki krąg.
Tego dnia królowały na sali: biała kiełbasa, mielone, płatki z jelenia, steki z jelenia, kurki smażone na maśle… był to dzień pełen cudnych smaków i zapachów.
Doświadczeni kucharze w lot łapali „sztuczki kulinarne”, jakie serwował nam Pan Charewicz, który z niebywałą pasją i entuzjazmem opowiadał co i jak przyrządzić, aby smakowało wyśmienicie.
Sekretem dobrych rad, jakich udzielał nam nasz gość była prostota! „ z mięsem trzeba postępować prosto. Pieprz, sól. Jak dodamy za dużo przypraw, to powstanie nam muł smakowy”.
Drugi dzień warsztatów przeznaczony był już dla wszystkich chętnych. Wykład z pokazem gotowania zgromadził pasjonatów zdrowej i ekologicznej kuchni. Odwiedzili nas kucharze, pasjonaci, ale i właściciele nowo powstającego hotelu, w którym jak deklarowali, zamierzają gotować dania w oparciu tylko i wyłącznie o produkty pochodzące z regionu Puszczy Piskiej. Wspaniale słyszeć takie informacje i tym bardziej cieszy nas fakt, że Warsztaty Kulinarne, jakie odbyły się na terenie naszego nadleśnictwa były potrzebne.
Rady, jakie potrzymaliśmy na pewno na co dzień zagoszczą w naszych kuchniach:
– Aby mięso z dziczyzny było smaczne, należy bardzo dokładnie usunąć z niego przed przyrządzaniem wszelkie błony;
– Nie należy myć mięsa przed jego zamrożeniem;
– Czosnek rozgnieciony nożem, w znacznie mniejszym stopniu fermentuje do siarkowodoru, niż ten, który zgnieciony zostanie w miażdżarce;
– Białą kiełbasę należy tylko parzyć, nigdy gotować! Zagotowana robi się sypka;
– Do wędzenia kiełbasy nie należy wrzucać drewna żywicznego. Słynny sposób, polegający na wrzucaniu gałązek jałowca do paleniska wziął się stąd, że dawniej dodawane były one po to, żeby muchy nie siadały na wędzonki! W dzisiejszych czasach nie ma potrzeby tak robić, dlatego nie zalecane jest stosowanie wyżej wymienionych gałązek.
Warto, aby kultura kulinarna przekazywana była z pokolenia na pokolenie, istotne jest, aby tak cenne informacje nie zginęły.
Cieszymy się, że jako nadleśnictwo mieliśmy możliwość przekazania za pośrednictwem tak wspaniałego kucharza- Pana Wojciecha Charewicza- wielu cennych informacji dotyczących przygotowywania dziczyzny. Wszystkim, którzy wzięli udział w warsztatach serdecznie dziękujemy, a jednocześnie zachęcamy wszystkich do smakowania tych produktów, gdyż jest to naprawdę zdrowa żywność.