W poprzednim wydaniu lokalnej gazety ukazał się list czytelnika na temat „rabunku drzewostanu” w Puszczy Piskiej. Jako leśnicy uważamy, że powinniśmy się odnieść do stawianych zarzutów.
Każdy z nas jest wrażliwy na przyrodę i jej piękno, dlatego nie dziwi fakt, że dla wielu ludzi wycinka drzew kojarzy się z dewastacją. Krajobraz po wycięciu drzew, które wzrastały w danym miejscu odkąd sięgamy pamięcią wzbudza w nas uczucie pustki, wyrwy. Gdzie podziały się uczęszczane od dziesiątek lat leśne ścieżki? Co stało się z ulubionym miejscem grzybobrania, które znajdowało się w wyciętym właśnie lesie? Zmiana krajobrazu boli, szczególnie gdy przyzwyczailiśmy się do tego, w którym wzrastaliśmy od najmłodszych lat.
Warto jednak zadać sobie pytanie: “Czy chcielibyśmy zrezygnować z tak naturalnego, ekologicznego i co najważniejsze- odnawialnego surowca, jakim jest drewno?”.
Chyba nie trzeba długo czekać na odpowiedź, każdy z nas dostrzega swoiste zalety tego surowca. Drewno otacza nas ze wszystkich stron. To właśnie z niego wykonane są domy, okna, meble, przedmioty gospodarstwa domowego, zabawki. Używany jest do produkcji papieru, dostarcza ciepła i energii. Jest to zaledwie kilka z szacowanych ponad 30 tys. zastosowań tego surowca.
Wykonywane przez leśników prace nie są powodem, aby martwić się o trwałość lasów Puszczy Piskiej. Każdy zrąb przeznaczony jest do odnowienia. W Polsce pozyskuje się masę drewna odpowiadającą równowartości 60 % rocznego przyrostu, co oznacza, że nie tylko leśnicy nie „rabują” drewna, ale dodatkowo jego zapasy rokrocznie zwiększają się o pozostałe 40%. W innych krajach procent pozyskania jest znacznie większy. W Finlandii pozyskuje się 82%, w Szwecji 93%, do blisko 100% w Szwajcarii, co nawet w takim wymiarze nie zagraża trwałości lasów.
W Polsce, dzięki Krajowemu Programowi Zwiększania Lesistości od lat zwiększa się także powierzchniowy udział lasów. W 1945 lesistość Polski wynosiła zalewnie 21%, a obecnie zwiększona została już do blisko 30%. Trudno uwierzyć w powyższe fakty osobie, która ogranicza się do spojrzenia na jeden konkretny fragment lasu, w wąskim horyzoncie czasowym. Należy pamiętać, że cykl życia drzew jest zdecydowanie dłuższy niż roślin rolniczych a efekty pracy leśników należy oceniać w perspektywie dziesiątek lat.
Głównym zadaniem Lasów Państwowych jest zrównoważona gospodarka leśna, dzięki której las ma spełniać różnorodne funkcje. Wykorzystanie gospodarcze drzewostanów stwarza finansowe warunki do realizacji pozostałych funkcji – społecznych i ochronnych. Nie jest możliwym, by gospodarować w danym drzewostanie spełniając jednocześnie wszystkie funkcje; musi nastąpić przestrzenne ich rozdzielenie. Jeśli las cechuje się wysokimi walorami przyrodniczymi – np. jest miejscem występowania rzadkich gatunków zwierząt i roślin, odstępuje się od wycinki drzew i obejmuje go specjalną ochroną, tworząc rezerwaty czy parki narodowe.
Zdjęcie dołączone do listu czytelnika przedstawiało las gospodarczy, dzięki któremu możemy zaopatrywać polski rynek w drewno. Las ten osiągnął tzw. wiek rębności (dla sosny wynoszący około 120 lat). Od tego momentu dalszy wzrost drzew wiązać się będzie ze stopniową utratą najbardziej pożądanych na rynku drzewnym cech jakościowych i technicznych drewna.
Warto przypomnieć, iż Lasy Państwowe są jednostką samofinansującą się, pokrywającą koszty działalności z własnych przychodów. Działalność Lasów Państwowych, służąca bezpośrednio lokalnym społecznościom jest bardzo szeroka, to m.in. budowa dróg leśnych udostępnionych do ruchu kołowego, tworzenie miejsc postoju, ochrona przeciwpożarowa, edukacja przyrodniczo-leśna, czy też ochrona osobliwości przyrody. Część przychodu Lasów Państwowych trafia do tzw. Funduszu Leśnego, który w przypadku nieprzewidzianych wydarzeń gwarantuje szybką pomoc finansową lasom w całej Polsce. Jako przykład można podać pomoc finansową jaką uzyskało Nadleśnictwo Pisz po huraganie, jaki miał miejsce na terenie Puszczy Piskiej 4 lipca 2002 roku. Pozwoliła ona na szybkie usuniecie szkód jakie powstały w jego następstwie: podniesienie powalonego drewna, uprzątnięcie i odbudowę zniszczonych dróg.
Leśnik dostrzegając las w trzech wymiarach: przyrodniczym, społecznym i gospodarczym, rozumie potrzebę ich współistnienia. W swojej codziennej pracy staje przed trudnym zadaniem stałego godzenia wszystkich zadań, które las musi realizować. Uczucie pustki wywołane widokiem świeżo ściętych drzew znika, gdy zwrócimy głowę w stronę znajdującego się nieopodal młodego pokolenia lasu, które powstało niedawno w miejscu poprzedniego zrębu. Nauczmy się z cierpliwością patrzeć dalej i szerzej.