Jeden dzik był sprawcą aż trzech kolizji z samochodami. Na szczęście nikt oprócz zwierzęcia nie ucierpiał.
Zwierzę wtargnęło na drogę i najpierw wpadło pod koła osobowego auta, następnie odbiło się na przeciwległy pas ruchu wpadając wprost pod rozpędzoną ciężarówkę. Na koniec przejechała po nim jeszcze skoda. Zwierzę zginęło na miejscu. O dużym szczęściu mogą mówić kierowcy, którym nic się nie stało. Do niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem na trasie z Olsztyna do Dobrego Miasta.
Sarny, łosie, lisy czy dziki szukając resztek jedzenia często zbliżają się na niebezpieczną odległość do dróg, którymi podróżujemy. Niektóre zwierzęta walcząc o swe leśne terytorium wbiegają wprost pod koła jadącego samochodu. Skutki takiego zderzenia mogą być katastrofalne. Przy zderzeniu auta z 20-kilogramową sarną, siła uderzenia sięga do pół tony, a w przypadku kilkusetkilogramowego łosia siła z jaką przyszłoby nam się zderzyć to już 3,5 tony.
Policjanci radzą, jak zredukować ryzyko wypadku z udziałem leśnych zwierząt:
1. W godzinach wieczornych i nocnych w okolicach leśnych powinniśmy zachować szczególną ostrożność na drogach.
2. Nigdy nie powinniśmy lekceważyć znaku drogowego A18-b „Uwaga dzikie zwierzęta”. Takie znaki są ustawiane w miejscach, gdzie to zagrożenie często występuje. Pamiętajmy też, że zwierzę może wyskoczyć na drogę zarówno z lewej, jak i z prawej strony.
3. Kiedy już dostrzeżemy dzikie zwierzę przy drodze, powinniśmy natychmiast zwolnić. Spróbujmy oddać kilka ostrzeżeń migając światłami i użyć sygnału dźwiękowego. Nie próbujmy na siłę wyprzedzać zwierzęcia, a raczej pozwólmy mu spokojnie przejść na drugą stronę, jeśli już jest na jezdni. Pamiętajmy, że zwierzę jest nieobliczalne i podczas próby wyprzedzania, może wbiec nam wprost pod koła samochodu lub wskoczyć na maskę. Nie zapominajmy także o tym, że zwierzęta kopytne najczęściej przebywają w stadzie, więc jeśli już jedno zwierzę przebiegnie nam przed maską, za chwilę może pojawić się kolejne.
4. Gdy już, niestety, dojdzie do wypadku w pierwszej kolejności musimy zabezpieczyć miejsce wypadku przez wystawienie trójkąta. Następnie należy wezwać pomoc i poprosić policję o zawiadomienie służb leśnych w celu udzielenia pomocy rannemu zwierzęciu lub usunięcia go z drogi. Nigdy nie powinniśmy dotykać rannego lub martwego zwierzęcia pamiętając, że oprócz infekcji, istnieje niebezpieczeństwo, że zwierzę nas kopnie lub ugryzie. Jeśli pozwoli na to sytuacja, dla uspokojenia zwierzęcia można ze szczególną ostrożnością nakryć mu głowę kocem lub innym materiałem.