Odcinek drogi krajowej nr 16 Ełk-Orzysz-Mikołajki, to trasa szczególnie niebezpieczna, na której zwłaszcza teraz w wakacje dochodzi do dużej ilości wypadków i kolizji. Tylko wczoraj w Tuchlinie i Grzegorzach doszło tam do dwóch groźnych kolizji drogowych.
Do pierwszego zdarzenia doszło przed godziną 8 w Tuchlinie. Strażacy OSP Orzysz otrzymali wezwanie do zabezpieczenia samochodu osobowego, który wpadł do rowu i dachował. Kilka godzin później o 15.19 w Grzegorzach doszło do kolejnego groźnie wyglądającego zdarzenia.
-Samochód dostawczy jadący od strony Orzysza wpadł w poślizg i na ostrym zakręcie wypadł z drogi na pobocze po czym odbił się i wypadł na jezdnię przewracając się na prawy bok. Strażacy po dotarciu na miejsce zdarzenia zabezpieczyli pojazd. Jadący busem kierowca wyszedł z kolizji bez szwanku-powiedział Mariusz Semenowicz, prezes OSP Orzysz.
Cztery dni wcześniej w w czwartek w Wierzbinach strażacy OSP Orzysz zabezpieczali inną kolizję, do której doszło w Wierzbinach. Tuż przed godz. 19 samochód osobowy Fiat Seicento uderzył w barierki odgradzające jezdnię od chodnika. Strażacy zabezpieczyli rozbity pojazd. W tym czasie ruchem na częściowo zablokowanej drodze kierowała Żandarmeria Wojskowa. Przyczyny kolizji wyjaśnia policja.