Odnowiony i licznie uczęszczany do rekreacji i spacerów deptak na prawym brzegu Pisy w centrum miasta w ostatnich tygodniach może bardziej odstraszać niż przyciągać. Wszystko za sprawą brudu i „towarzystwa”, które przesiadując na ławkach zostawia tam góry butelek i innych śmieci.
Czytelnicy informujący o skandalicznej sytuacji zadają pytania, czy w naszym mieście nie ma służb, które mogłyby przypilnować tam porządku, czy nie ma służb, które powinny tam posprzątać?
-Śmieci na skatepark i przepełnione kosze, taka sytuacja trwa już tam od miesiąca. Czy nie ma osób, czy firm odpowiedzialnych za taki stan rzeczy w miejscu, które powinno być wizytówką miasta? Czy naprawdę nie ma komu tego posprzątać, czy nikt nie może dopilnować, by nie przesiadywało tam „menelstwo”, lub nienauczona kultury młodzież- takie pytanie zadał nam nasz czytelnik, który zdjęcia na naszą skrzynkę przesłał w poniedziałek.
Pytania czytelników są jak najbardziej słuszne, a takie obrazki z pewnością nie przynoszą chluby naszemu miastu