Okazja czyni złodzieja, więc zostawiając niezabezpieczony rower pod klatką schodową czy sklepem narażamy się na utratę jednośladu. Piscy policjanci zachęcają do oznaczenia roweru metodą tajnopisu.
Z policyjnych statystyk wynika, że kradzieże rowerów są zazwyczaj przypadkowe. Złodzieje wykorzystują okazje, kradnąc niezabezpieczone rowery z klatek schodowych czy sprzed sklepu, gdy właściciel robi zakupy. Do kradzieży dochodzi także z miejsc, gdzie rowery są przechowywane, czyli z garaży i piwnic.
– Chcąc zapobiec utracie roweru, warto go odpowiednio zabezpieczyć – mówi Anna Szypczyńska z piskiej policji. – Należy też unikać sytuacji, w której nasz jednoślad pozostawiony będzie, choćby na chwilę, bez odpowiedniej ochrony, np. w klatce schodowej czy pod sklepem. Z obserwacji policjantów wynika, że rowery giną najczęściej z tych właśnie miejsc.
Złodzieja od zamiaru kradzieży może odwieść najprostsze zabezpieczenie. Linka z kłódką czy profesjonalna blokada sprawi, że bez odpowiednich narzędzi, kradzież się nie powiedzie. Dodatkowo złamanie zabezpieczeń musi zająć trochę czasu i może zwrócić uwagę innych osób. W przypadku zauważenia podejrzanych osób, po prostu najlepiej dzwonić na policję.
Piscy policjanci zachęcają także do bezpłatnego znakowania rowerów. W Komendzie Powiatowej Policji w Piszu spisywana jest marka i numer fabryczny. Dodatkowo na ramie umieszczany jest kod identyfikujący właściciela roweru metodą tajnopisu. Na koniec właściciel oznakowanego pojazdu otrzymuje od policjanta potwierdzenie wykonania znakowania wraz ze spisanymi wszystkimi cechami identyfikującymi rower.