W Powiatowym Urzędzie w Piszu ruszyła kolejna edycja organizowanych od kilku lat Targów Pracy. Pierwszego dnia na zainteresowanych czekały oferty w gastronomi i powiązanej z nią branżą turystyczną.
Zmieniona formuła targów pozwoliła na mocniejsze ukierunkowanie i wybór najbardziej popularnych branż. Pierwszy dzień Targów Pracy upłyną pod hasłem gastronomii i turystyki. Na zainteresowanych czekało około 200 ofert pracy w hotelach, restauracjach, marinach. Również z poza terenu powiatu piskiego.
Pracodawcy poszukiwali głównie kelnerów, barmanów, pomocy kuchennej, ale również sterników, bosmanów czy animatorów czasu wolnego. Pojawiły się też takie oferty jak florysta, grafik komputerowy, magazynier. I chociaż zainteresowanie było spore, większość pracodawców zgodnie twierdziła, że sytuacja na rynku nie jest łatwa. Rąk do pracy o dziwo brakuje i ciężko jest dziś znaleźć pracownika.
– Mam nadzieję, że wprowadzenie w tym roku branżowej formuły Targów Pracy wpłynie na promocję najbardziej przedsiębiorczych firm tworzących nowe miejsca pracy i ułatwi odwiedzającym skorzystanie z konkretnej oferty dopasowanej do oczekiwań oraz posiadanych kompetencji – powiedział Marcin Kamiński, dyrektor PUP w Piszu. – Ponadto osoby poszukujące pracy mogą porównać propozycje poszczególnych pracodawców z tej samej branży i wybrać najbardziej atrakcyjną ofertę dla siebie.
Czy tak się stanie, wkrótce będzie można ocenić. W piątek na zainteresowanych czekać będą przedsiębiorcy oraz branża budowlana. W poniedziałek swoje oferty przedstawią cieszące się dużym zainteresowaniem służby mundurowe i oferty pracy za granicą.