W obecności władz samorządowych, przedstawicieli firmy Grupa Avista oraz zaproszonych gości odbyła się prezentacja przygotowana przez Śniardwy Orzysz przed startem rundy wiosennej w IV lidze.
Prezentację, jakiej nie powstydziłyby się profesjonalne kluby przed starciem rundy wiosennej zorganizowały Śniardwy Orzysz. W spotkaniu zorganizowanym w sobotę przez zarząd udział wzięło kilkadziesiąt osób. Nie mogło zabraknąć kadry zespołu, który już za kilka dni rozpocznie walkę o utrzymanie w IV lidze. Trener Janusz Limberger ma mieć do dyspozycji 20 zawodników.
W porównaniu z poprzednią rundą doszło do sporych zmian, bo treningów nie wznowiło kilku graczy, a w ich miejsce ściągnięto nowych zawodników. Wykorzystano dobre kontakty z MKS Ełk, pozyskując Krystiana Harasimowicza, Adriana Zalewskiego oraz Adriana Żaboklickiego. Ostatni z nich jest wychowankiem Śniardw, który wraca do klubu. Po przerwie na debiut w pierwszym zespole czeka także Krzysztof Czaplicki. Ważnym zawodnikiem wiosną powinien być także Szymon Tuttas.
Śniardwy mogą liczyć na wsparcie samorządu gminy Orzysz oraz powiatu piskiego, a od jesieni nowym sponsorem strategicznym jest Grupa Avista, zajmująca się produkcją materiałów budowlanych. Logo firmy znalazło się z przodu koszulek nowych strojów meczowych Śniardw. Na spotkaniu wręczono podziękowania przedstawicielom Grupy Avista oraz samorządowcom.
W sobotę odbył się także ostatni sparing Śniardw. Na zakończenie przygotowań zespół Janusza Limbergera zagrał z rezerwami. Mecz odbył się w śnieżycy, więc trudno było mówić o realizacji założeń, ale zawodnicy zaliczyli kolejną jednostkę treningową. Spotkanie zakończyło się wynikiem 8:4.
Na inaugurację rundy orzyszan czeka trudne zadanie. Pierwszym rywalem będzie Unia Susz, która po 17 rozegranych kolejkach jest wiceliderem. Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 15.30.