Dziś wieczorem odbyła się kolejna runda rozmów na temat utrzymania filialnej Szkoły Podstawowej w Snopkach.
W styczniu br. radni podjęli uchwałę o likwidacji placówki. Jednym z powodów tych działań są wysokie koszty utrzymania szkoły. Z wyliczeń Urzędu Miasta wynika, że na likwidacji szkoły, budżet gminy zyska ponad 200 tys. zł. Kolejnym argumentem, który przy głosowaniu o likwidacji, wzięli pod uwagę radni, jest zmniejszająca się liczba dzieci, które tam uczęszczają Mieszkańcy, największej w gminie Pisz wsi, nie godzą się z tymi decyzjami i przeciwko nim protestują. W poniedziałek doszło do kolejnego spotkania, na którym oprócz mieszkańców Snopek i rodziców uczących się w tamtejszej szkole dzieci, był również burmistrz Pisza Andrzej Szymborski oraz proboszcz parafii pw. Św. Józefa w Piszu ks. Artur Gawrychowski.
Jedną z propozycji rozwiązania sporu jaka pojawiła się podczas rozmów, było powołanie przez mieszkańców Snopek stowarzyszenia, które przejmie szkołę. Pomysł ten zaproponował sam Andrzej Szymborski, podając jako przykład funkcjonującą w ten sposób od 12 lat Szkołę Podstawową w Uścianach. Burmistrz zapewnił, że jeśli powstanie takie stowarzyszenie, gmina przekaże mu nieodpłatnie budynek szkoły oraz przysługującą subwencję oświatową na uczniów. Rodzice niechętnie odnieśli się do tej propozycji , gdyż uważają, że nie ma wystarczających podstaw do likwidacji placówki. Podkreślali, że obowiązkiem gminy jest zapewnienie dzieciom jak najlepszych warunków edukacyjnych, a szkoła w Snopkach odgrywa ważną rolę w wychowaniu dzieci, zapewnia im większe bezpieczeństwo i jest miejscem lokalnej integracji.