Były znane biesiadne piosenki, tańce i występy kabaretowe, a na sali komplet publiczności. W czwartkowe popołudnie w Piskim Domu Kultury odbył się VIII Mazurski Wieczór Biesiady i Humoru.
Tłusty czwartek przypomina, że to ostatni moment, by dobrze pobawić się w kończącym się karnawale. Od lat właśnie w tym dniu na scenie Piskiego Domu Kultury organizowany jest Mazurski Wieczór Biesiady i Humoru. W czwartkowe popołudnie odbyła się ósma edycja, a wykonawcy, w największym skrócie, stanęli na wysokości zadania. Widzowie także, bo widownia na sali widowiskowej oraz balkonie wprost pękała w szwach.
Było mnóstwo dobrej zabawy przy biesiadnej muzyce, zaczerpniętej z różnych regionów Polski, bo dzięki grupie z Pogobia Średniego, zebrani usłyszeli nawet góralskie przyśpiewki. Nie zabrakło także prezentacji tanecznych i kabaretowych, a bank rozbiły Babeczki z Plusem z Kolna, które przygotowały satyrę polskiej służby zdrowia. Ich występ przerywały salwy śmiechu i gromkie oklaski, a sami seniorzy, choć w swoich rolach mocno narzekali na zdrowie, udowodnili, że wigoru i radości życia im nie brakuje.
Na scenie zaprezentowały się grupy współpracujące z PDK, a także zaproszeni goście. Spotkanie zakończył tradycyjny tłustoczwartkowy poczęstunek.