Po raz kolejny piska drogówka nie dopuściła do nielegalnych wyścigów samochodowych ulicami Pisza.
Policjanci piskiej drogówki, już po raz kolejny, nie dopuścili do nielegalnych wyścigów samochodowych, które miały się odbyć w sobotni wieczór na ulicach Pisza i Rucianego-Nidy. Funkcjonariusze skontrolowali 21 samochodów. Prawie wszyscy kierowcy stracili dowodowy rejestracyjne, a do tego większość z nich ukarana została mandatem karnym.
Wszelkiego rodzaju drifty i wyścigi samochodowe na drogach publicznych stanowią ogromne zagrożenie bezpieczeństwa nie tylko dla samych uczestników takich wydarzeń, ale także, a może przede wszystkim, dla osób postronnych.
W sobotni wieczór (11 maja br.) funkcjonariusze piskiej drogówki skontrolowali 21 samochodów gotowych do udziału w nielegalnym rajdzie samochodowym ulicami Pisza. Policjanci zatrzymali 20 dowodów rejestracyjnych. Ujawnili 20 wykroczeń, z czego 17 zakończyło się mandatami za niewłaściwy stan techniczny pojazdów. Średnia wysokość takiego mandatu to kwota około 1500 zł. W trzech przypadkach policjanci skierują wniosek do sądu. Funkcjonariusze przestrzegają wszystkich, którzy chcą zamienić drogę publiczną w tor wyścigowy, że brawura, brak wyobraźni i lekceważenie przepisów ruchu drogowego mogą skończyć się tragicznie. Mandat karny może w konsekwencji okazać się najłagodniejszą formą kary.
Policjanci apelują o to, aby doskonalić swoje sportowe umiejętności w miejscach do tego przeznaczonych, tj. w ośrodkach doskonalenia techniki jazdy. Na sportową jazdę samochodem, w otwartym ruchu ulicznym ulicami naszego miasta i powiatu, nie ma przyzwolenia. Pamiętajmy, że wyścigi samochodowe w mieście niosą za sobą poważne ryzyko tragicznych zdarzeń i śmiertelne niebezpieczeństwo. Jednym z kontrolowanych pojazdów było BMW, w którym światła zapalały się w rytm muzyki.