Mając blisko 2,5 promila uszkodził dwa auta i odjechał

Na ul. Wojska Polskiego w Piszu, kierujący pojazdem marki Citroen cofając uderzył w zaparkowanego Mitsubishi. Wyjeżdżając z parkingu uderzył jeszcze w seata.

Do zdarzenia drogowego doszło w środę (8 lutego br.) około godz. 10.00 na parkingu przy ul. Wojska Polskiego w Piszu. Kierujący pojazdem marki Citroen cofając uderzył w prawidłowo zaparkowany samochód marki Mitsubishi, a wyjeżdżając z parkingu uderzył jeszcze w samochód marki Seat. Kierujący citroenem oddalił się pieszo z miejsca zdarzenia. Na parkingu został pasażer, który był pod działaniem alkoholu. Mężczyzna przyznał się policjantom, że to on kierował citroenem i uszkodził dwa auta. Świadkowie zaprzeczyli tej wersji mówiąc, że citroenem kierował inny mężczyzna, który sobie poszedł. Funkcjonariusze sprawdzili zapis z kamer monitoringu. Ustalili, że na parking wjechał samochód marki Citroen, którym kierował inny mężczyzna. Potem próbował wyjechać uderzając w dwa prawidłowo zaparkowane samochody. Na zapisie z kamer widać też było jak kierowca citroena oddala się pieszo.

Krótko po zdarzeniu policjanci zauważyli mężczyznę, widocznego na monitoringu, na terenie miasta. Znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu. Był to 42-letni mieszkaniec Pisza. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Przyznał się, że to on kierował citroenem i uderzył w dwa pojazdy. 42-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Nie kwestionował swojej winy. Teraz grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Nieco łagodniejsza kara grozi 36-letniemu mieszkańcowi gminy Biała Piska, który kierował pojazdem marki Ford Focus. Samochód ten został zatrzymany do kontroli drogowej w piątek (10 lutego br.) tuż po północy na ulicach Pisza. Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Jest to wykroczenie, za które grozi kara aresztu, albo grzywna nie niższa niż 2500 zł. Do tego sąd orzeknie zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do lat 3.

Kolejna kolizja w czwartek – kierujący bez prawa jazdy

W czwartek (9 lutego br.) przed godz. 17.00 na drodze krajowej nr 58 między Piszem a Babrostami doszło do kolizji drogowej. Kierujący pojazdem marki Rover nie zachował należytej bezpiecznej odległości od auta jadącego przed nim. Ostatecznie najechał na tył samochodu marki Mazda. Na szczęście w zdarzeniu nie ucierpiała żadna osoba.
Policjanci ustalili, że samochodem marki Rover kierował 30-letni mieszkaniec Pisza. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. W tej sytuacji został ukarany przez funkcjonariuszy mandatem w wysokości 1100 zł za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Na jego konto wpłynęło też 10 punktów karnych. Za popełnienie wykroczenia jazdy bez uprawnień 30-latek odpowie przed sądem. Grozi mu za to kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 zł. Sąd orzeknie też zakaz prowadzenia pojazdów.