“Ulżyło” mu kiedy zniszczył znajomemu samochód

Kilka dni temu w nocy ktoś powybijał szyby i poprzebijał opony w samochodzie zaparkowanym na prywatnej posesji. Policja ustaliła i zatrzymała sprawcę zniszczeń.

W nocy z 21/22 grudnia nieznany sprawca kompletnie zniszczył samochód zaparkowany na prywatnej posesji. W aucie powybijane zostały szyby, zniszczone reflektory i poprzebijane opony. Właściciel pojazdu marki Opel zgłosił sprawę na policję wyceniając wartość strat na kwotę około 3000 zł. Piscy kryminalni pracując nad ustaleniem sprawcy zniszczenia mienia zabezpieczyli monitoring na jednym z pobliskich budynków. Zapis z kamer pomógł w ustaleniu sprawcy. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Pisza, który został zatrzymany i usłyszał zarzut umyślnego uszkodzenia samochodu marki Opel.
34-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Powiedział policjantom, że samochód należał do jego znajomego. Zniszczył go, bo postanowił utrzeć mu nosa za to, że ten wiele razy go już oszukał. W odwecie powybijał szyby w aucie znajomego, zniszczył reflektory, a nożem poprzecinał opony. Dodał, że wtedy mu trochę ulżyło. Teraz mieszkaniec Pisza poniesie tego konsekwencje. Za przestępstwo umyślnego zniszczenia mienia grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.