Weekendu na piskich drogach

W trakcie minionego weekendu, na drogach powiatu piskiego, doszło do kilku zdarzeń drogowych. Niektóre z nich wyglądały bardzo poważnie.

Podczas weekendu na drogach powiatu piszkiego, doszło do kilku zdarzeń drogowych. Niektóre z nich wyglądały bardzo poważnie. Najbardziej niebezpieczna była niedziela. Po godz. 12.00 w lesie, w okolicach Pogobia Średniego w gminie Pisz, znaleziony został samochód marki Opel. Pojazd był uszkodzony, a jego maska od silnika była ciepła. W samochodzie były kluczyki oraz widoczne ślady krwi. Policjanci wyjaśniając okoliczności zdarzenia ustalili, że 82-letni kierujący oplem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Stracił panowanie nad autem i zjechał do przydrożnego rowu. W zdarzeniu nie ucierpiała żadna osoba.
Kilka minut później na trasie Pisz- Ruciane – Nida kierujący pojazdem marki Ford Mondeo uderzył w łosia, który wtargnął na jezdnię. Fordem jechały dwie osoby, ale żadnej z nich nic się nie stało.
W niedzielę około godz. 18.00 w miejscowości Wierzbiny, gm. Orzysz, kierujący pojazdem marki Skoda Octavia uderzył w znak drogowy, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Na podstawie informacji uzyskanych od świadków, policjanci ustalili numery rejestracyjne i właściciela skody. Był to 57-letni mieszkaniec gminy Orzysz, którego funkcjonariusze znaleźli w miejscu zamieszkania. Mężczyzna był pod widocznym działaniem alkoholu. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kierowca został zatrzymany w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia sprawy. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz zarzut popełnienia wykroczenia spowodowania kolizji pod działaniem alkoholu. Grozi mu za to kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.