Ostatni weekend wakacji na drogach i wodach powiatu piskiego

W trakcie ostatniego wakacyjnego weekendu policjanci na drogach powiatu piskiego, zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich miał ponad 3 promie alkoholu w organizmie, a drugi ponad 1,5 promila. Pod działaniem alkoholu był też sternik łodzi motorowej pływający po jeziorze Bełdany.

Za nami ostatni weekend wakacji. Na drogach powiatu piskiego policjanci nie odnotowali żadnego wypadku, a jedynie kilka niegroźnych kolizji. Jeden z uczestników takiego zdarzenia drogowego był pod działaniem alkoholu i odjechał z miejsca kolizji, w której uczestniczył. Zdarzenie tmiało miejsce w sobotę (27 sierpnia br.) po godz. 19.00 na ul. Dworcowej w Rucianem – Nidzie. Kierujący pojazdem marki Hyundai nie zachował należytej ostrożności podczas włączania się do ruchu. Wyjeżdżając z drogi podporządkowanej uderzył w prawidłowo jadący samochód marki Opel Vectra. Kierowca opla nie zatrzymał się tylko odjechał z miejsca zdarzenia w kierunku Pisza. Kierowca hyundaia został zatrzymany na trasie Pisz – Ruciane – Nida. Okazało się, że kierowca opla był nietrzeźwy. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Był to 43-letni mieszkaniec Ostrołęki, który usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Kierowca nie kwestionował swojej winy.
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał kierujący pojazdem marki Mercedes zatrzymany do kontroli drogowej przez policjantów piskiej drogówki w piątek (26 sierpnia br.) po godz. 16.00 w miejscowości Okartowo w gminie Orzysz. Samochodem tym kierował 54-letni mieszkaniec gminy Kolno, któremu grozi teraz kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Nietrzeźwy był także sternik płynący łodzią motorową po jeziorze Bełdany. Został zatrzymany do kontroli przez policyjnych wodniaków w sobotnie popołudnie. Za sterami tej łodzi stał 41-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego, którego badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Temu mężczyźnie także grozi kara w wymiarze do 2 lat pozbawienia wolności.

W trakcie weekendu policjanci zatrzymali też do kontroli drogowej samochód marki Mercedes, który według zgłoszenia innego kierowcy, jechał brawurowo i niebezpiecznie wyprzedzał inne pojazdy. Mercedesem kierował 25-letni mieszkaniec Białegostoku, który miał cofnięte uprawnienia do kierowania. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2.
Z końcem lata niestety co raz częściej dochodzi do zdarzeń z udziałem dzikich zwierząt na drogach powiatu piskiego. Jedno z nich miało miejsce w sobotę po godz. 20.00 w okolicach miejscowości Strzelniki w gminie Orzysz. Kierujący pojazdem marki Fiat Brava uderzył w łosia, który nagle wtargnął na jezdnię. Kierowca z urazem ręki przewieziony został do szpitala.