Finałem rozstania była kradzież opon

Rozstanie z partnerką zakończyło się dla niego zarzutem kradzieży

Nocą policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży czterech opon z felgami z niezamkniętego garażu znajdującego się na podwórku przy domu. Zdarzenie miało miejsce w Piszu. Zgłaszająca przypuszczała, że kradzieży mógł dopuścić się jej były partner, z którym rozstała się kilka godzin wcześniej.
Przypuszczenia kobiety były słuszne. Sprawcą okazał się 41-letni mieszkaniec Pisza, z którym zgłaszająca właśnie się rozstała. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży czterech opon samochodowych wraz z felgami z niezamkniętego garażu. Właścicielka wyceniła wartość strat na kwotę 900 złotych. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Dodał tylko, że zabrał te koła, ponieważ chciał partnerce zrobić niespodziankę i je odrestaurować. Niestety, niespodzianka się nie udała, a sprawa skończy się zarzutem kradzieży. Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.