Dozór oraz nakaz opuszczenia mieszkania dla 35-latka znęcającego się nad konkubiną i dziećmi

Policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca Pisza podejrzanego o znęcanie się nad rodziną.

Piscy policjanci interweniowali w jednym z bloków na terenie miasta, gdzie według osoby zgłaszającej z pewnego mieszkania słychać było krzyki awantury i płacz dzieci. Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zastali nietrzeźwego 35-latka, jego partnerkę oraz troje ich dzieci w wieku od 3 do 11 lat. W rozmowie z kobietą policjanci ustalili, że konkubent bez powodu wszczął awanturę i zaczął wyzywać domowników. W pewnym momencie uderzył 11-letnią córkę w twarz, po czym odepchnął jej matkę, która stanęła w obronie dziewczynki. Kobieta upadła, ale na szczęście nie doznała obrażeń. Następnie 35-latek uderzył ręką w twarz 3-letniego syna, który doznał krwawienia z nosa. W tej sytuacji funkcjonariusze zdecydowali o zatrzymaniu sprawy przemocy w policyjnym areszcie. Rodzina objęta została procedurą „Niebieska Karta”

Po wytrzeźwieniu i zebraniu materiału dowodowego przez śledczych zatrzymany 35-latek usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad rodziną. Kryminalni ustalili, że mężczyzna od ponad dwóch miesięcy stosował przemoc wobec swoich najbliższych. Bez wyraźnego powodu wszczynał awantury domowe, podczas których wyzywał domowników oraz groził konkubinie pozbawieniem prawa opieki nad dziećmi. Do tego twierdził, że ich pobije i wyrzuci z domu. Stosował też przemoc fizyczną szarpiąc, wykręcając ręce i uderzając najbliższych rękoma po ciele.
Decyzją prokuratora sprawca przemocy objęty został policyjnym dozorem. Tym samym zobligowany jest do stawiennictwa w Komendzie Powiatowej Policji w Piszu dwa razy w tygodniu. Do tego ma orzeczony nakaz opuszczenia mieszkania na okres 3 miesięcy. Oznacza to, że musiał opuścić miejsce zamieszkania i zabrać swoje rzeczy w asyście policjantów. Miało to nastąpić w ciągu dwóch godzin od zwolnienia go z aresztu.