W poniedziałek w całej Polsce obchodzimy uroczystość Objawienia Pańskiego, w tradycji znaną jako Trzech Królii. To znakomita okazja, by jeszcze raz poczuć magię Świąt Bożego Narodzenia, wziąć udział w koncercie kolęd.
W tym roku piski orszak Trzech Króli wyruszy z kościoła św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny po Mszy św. która rozpocznie się o godz. 12.30. Uczestnicy uroczystości udadzą się do kościoła św. Jana Chrzciciela. Tam odbędzie się wspólne kolędowanie. Proboszczowie piskich parafii zapraszają wszystkich mieszkańców Pisza do włączenia się w obchody tego radosnego i wyjątkowego święta.
Trzej mędrcowie ze Wchodu
Według Ewangelii św. Mateusza, za panowania króla Heroda w Judei, do Betlejem – miejsca narodzin Jezusa – przybyli ze Wschodu mędrcy (trzej królowie), gdyż prorocy przepowiedzieli, że urodził się król żydowski. Odnaleźli Jezusa w stajence, oddali mu pokłon i złożyli dary. Kacper ofiarował kadzidło – symbol boskości, Melchior – złoto, symbol władzy królewskiej, a Baltazar – mirrę, zapowiedź męczeńskiej śmierci Chrystusa.
Mędrców lub magów ze Wschodu w średniowieczu zaczęto nazywać trzema królami i ta nazwa przetrwała do czasów obecnych. Ich imiona pojawiły się dopiero w VIII wieku. Zaś od XII w. Kacpra, Melchiora i Baltazara uznano za przedstawicieli Europy, Azji i Afryki. Nie ma zbyt wielu źródłowych dokumentów na temat personaliów Trzech Króli, natomiast więcej jest legend i spekulacji. Pobożność ludowa ze względu na liczbę darów ustaliła, że było ich trzech. Dopiero jednak w tradycji VI w. zaczęto mówić o nich jako o królach, a zanim nazwano ich Kacprem, Melchiorem i Baltazarem, upłynęło kolejnych 300 lat. Kacper przedstawiany jest najczęściej jako ofiarujący mirrę Afrykańczyk, Melchior – jako dający złoto Europejczyk, a Baltazar – jako król azjatycki przynoszący do żłóbka kadzidło.
Fragment obrazu Gentile da Fabriano “Pokłon Trzech Króli”
Nie ma ostatecznej pewności co do tego, czy rzeczywiście istnieją relikwie Trzech Króli. Jak głosi legenda, przechowywano je początkowo w Konstantynopolu. W późniejszym okresie miały trafić do Mediolanu. Od XII wieku tradycja Trzech Króli związana jest z nadreńską Kolonią. Pewne jest, że w 1164 r. abp Rainald von Dassel, kierujący kancelarią cesarza Fryderyka Barbarossy, przywiózł nad Ren jako zdobycz z podbitego Mediolanu szczątki, czczone tam jako relikwie Trzech Króli.
O tym, jak wcześniej dostały się one do Italii, wiadomo z dziejów życia biskupa Eustorgiusza: według tego dokumentu, doczesne szczątki Trzech Króli miała znaleźć w IV w. w Jerozolimie św. Helena, matka cesarza Konstantyna i w IX w. zostały one przewiezione do kościoła w Mediolanie. Według innych źródeł Mediolańczycy do 1158 r. nic nie wiedzieli o posiadanym przez siebie skarbie. Dowiedzieli się o tym dopiero wówczas, gdy z powodu oblężenia miasta musieli zabrać relikwie z położonego u jego bram kościoła. Nie można z całą pewnością ustalić, z jakich krajów przybyli trzej królowie. Wschodem nazywano wówczas cały obszar położony za Jordanem, a więc Arabię, Mezopotamię i Persję. Większość autorów katolickich łączy ich z Persją. Nie jest też pewna liczba mędrców. Malowidła w katakumbach rzymskich przedstawiają ich dwóch, czterech i sześciu; u Syryjczyków i Ormian występuje ich aż 12; przeważa jednak trzech, co wiąże się też z podaną w Ewangelii liczbą darów, jakie złożyli Jezusowi.
Z uroczystością Objawienia Pańskiego wiąże się zwyczaj święcenia kredy, kadzidła i wody. Poświęconą kredą wypisuje się na drzwiach mieszkania K+M+B oraz aktualny rok. Litery te interpretuje się jako inicjały trzech króli. W średniowieczu odczytywano to inaczej. Napis “C+M+B” (imię Kacper po łacinie pisane jest przez C) wyrażał błogosławieństwo: Niech Chrystus błogosławi mieszkanie! (Christus mansionem benedicat).
Trzej Królowie czczeni są jako patroni podróżujących, pielgrzymów, handlowców, właścicieli gospód oraz kuśnierzy.
Święto Trzech Króli od 2011 roku – zgodnie z uchwałą Sejmu – jest dniem wolnym od pracy. Trzech Króli było w Polsce świętem państwowym do 1960 r., w którym to roku władze komunistyczne zdecydowały, że nie będzie ono dniem wolnym od pracy.
6 stycznia – zgodnie z zaleceniem Konferencji Episkopatu Polski – obchodzony jest od wielu lat jako dzień misyjny. W kościołach w całej Polsce zbierane są ofiary, które zasilają Krajowy Fundusz Misyjny. Środki z niego służą wsparciu działalności polskich misjonarzy, których na świecie działa ponad dwa tysiące. Zgodnie z nową formułą przykazań kościelnych, zatwierdzonych w 2003 roku przez Watykańską Kongregację Nauki Wiary – święto Trzech Króli jest jednym z niewielu świąt tzw. nakazanych, które są obchodzone w dzień powszedni. Katolicy mają w tym dniu obowiązek uczestnictwa we mszy.
Stanisław Karnacewicz / źródlo PAP/ Dzieje