Żelazna zasada każdego grzybiarza

Wiele już zostało powiedziane i napisane na temat grzybów. Nie zapominajmy jednak o żelaznej zasadzie, jeżeli pojawia się choć cień wątpliwości co do gatunku, po który się schylamy, zdecydowanie zostawiamy takiego grzyba w lesie.

Większość z nas zna doskonale główne gatunki takie jak podgrzybek brunatny, borowik szlachetny, koźlarz babka. Znamy je i wiemy, że są to smaczne grzyby jadalne. Raczej nie mamy obaw przed ich zbieraniem i często goszczą one w okresie jesiennym na naszych stołach.

Rozpoznajemy również bez trudu muchomora czerwonego – niemalże sztandarowego przedstawiciela grzybów trujących. Jest to gatunek toksyczny, jednakże z powodu łatwości rozpoznawania, oraz powszechnej znajomości wyglądu tego grzyba nie stwierdza się zatruć śmiertelnych spowodowanych jego spożyciem.
Dużo gorzej sytuacja przedstawia się z rozpoznawaniem muchomora sromotnikowego (zielonawego), który to, jest najbardziej trującym i niebezpiecznym grzybem naszych lasów.Żelazna zasada, którą powinien kierować się każdy, kto zbiera grzyby brzmi: Jeżeli pojawia się choć cień wątpliwości co do gatunku, po który się schylamy, zdecydowanie zostawiamy takiego grzyba w lesie. Istnieje także inny powód dla którego niektórych grzybów, mimo, że są jadalne- zbierać nie wolno. Mowa tu chociażby o rozporządzeniu w sprawie gatunkowej ochrony grzybów (2004).

Do niedawna na liście gatunków chronionych znajdował się szmaciak gałęzisty. Aktualnie nie jest on objęty tą formą ochrony. Grzyba tego można spotkać w naszych lasach. Poruszając temat grzybów, warto wspomnieć o niektórych ciekawych cechach przystosowujących je do warunków w jakich żyją.
Wiadomo, że jednym ze sposobów rozmnażania się grzybów jest wytwarzanie zarodników. Kapelusz grzyba od spodniej strony wytwarza je i w momencie, kiedy już są dojrzałe za pomocą podmuchów wiatru rozsiewane są wkoło. Czasem jednak w lesie panuje zupełnie bezwietrzna pogoda, a zarodniki tak ,czy tak odbywają powietrzną podróż. Dzieje się tak dlatego, że w trakcie parowania wody z grzyba, pod jego kapeluszem powstaje nieco chłodniejsze powietrze, co skutkuje lekką różnicą ciśnień. W efekcie dochodzi do powstania, niewyczuwalnego dla człowieka, ruchu powietrza. Ten doskonały sposób umożliwia grzybom, w razie niekorzystnych warunków atmosferycznych, przetrwanie gatunku.
Przyroda nigdy nie przestanie zadziwiać. Warto ją obserwować, zadawać kolejne pytania. Poszukiwać odpowiedzi, eksplorować świat, który nas otacza. Ciekawość przecież leży w naturze człowieka i jest głównym motorem jego rozwoju.

Anna Maria Ptak Nadleśnictwo Maskulińskie