W tym roku na Warmii i Mazurach nie będzie można zbierać i skupować winniczków – poinformowała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie.
Powodem jest konieczność przeprowadzenia badań stanu jego populacji. Wcześniejsze wyniki wskazały na osłabienie populacji tego ślimaka w województwie warmińsko-mazurskim i konieczność ochrony. Nadal istotnym zagrożeniem są działania człowieka, który zmienia jego siedliska. W komunikacie przypomniano, że winniczki podlegają w Polsce częściowej ochronie gatunkowej. Zgodnie z prawem można je zbierać do celów przetwórstwa spożywczego tylko za zezwoleniem regionalnego dyrektora ochrony środowiska, przez 30 dni w roku od 20 kwietnia do 31 maja. Do zbioru dopuszczane są wyłącznie osobniki o średnicy muszli powyżej 30 milimetrów.
Przez wiele lat województwo warmińsko-mazurskie było największym w kraju dostawcą winniczka. Jednak w 2014 roku pozyskiwanie ślimaków w regionie trzeba było wstrzymać na 3 lata z powodu słabej kondycji populacji tego gatunku. Zbiory umożliwiono ponownie w latach 2017-2018, a dopuszczalny limit ustalono wtedy na 400 ton rocznie. Ślimaki winniczki to największe lądowe ślimaki występujące w Polsce. Jako gotowy produkt spożywczy są eksportowane głównie do Francji, Austrii i Włoch.