Po pijanemu prosto w latarnie

Mając ponad 2 promile uderzył seatem w latarnię

W nocy z piątku na sobotę policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło w Białej Piskiej. Na ul. Sikorskiego samochód marki Seat uderzył w przydrożną latarnię.

Na miejscu funkcjonariusze zastali stojącego obok samochodu młodego mężczyznę. Był to 19-letni mieszkaniec Białej Piskiej, który znajdował się pod wyraźnym działaniem alkoholu. Mężczyzna ten kategorycznie zaprzeczał, aby to on kierował tym samochodem, choć wiele na to wskazywało.
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 19-latka. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ustalili też, że samochód, którym kierował należy do jego ojca. Jak się okazało syn wziął kluczyki bez jego wiedzy i zgody. Nastolatek posiadał prawo jazdy od roku. Uprawnienia to zostały mu zatrzymane.

Policjanci zdecydowali o zatrzymaniu 19-latka w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Zebrany materiał dowodowy dał podstawy, by przedstawić zatrzymanemu mężczyźnie zarzut. Dotyczył on kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. 19-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Policjanci przypominają o konsekwencjach kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości
Za popełnienie tego przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo osoba kierująca samochodem w stanie nietrzeźwości musi liczyć się z dotkliwymi dolegliwościami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 000 złotych w przypadku, gdy osoba po raz pierwszy dopuszcza się takiego czynu. Kiedy sytuacja się powtórzy świadczenie to wzrasta do kwoty nie mniejszej niż 10 000 złotych. Należy też pamiętać o tym, że każdy nietrzeźwy uczestnik ruchu drogowego stwarza realne zagrożenie na drodze.