Przejechał przez środek ronda – kierowca zasłabł

Groźne zdarzenie drogowe na rondzie w Piszu. Mogli zginąć ludzie

Do bardzo groźnego zdarzenia doszło dziś o godz 17.45 na Rondzie Mazurskim w Piszu. Osobowy mercedes jadący od strony mostu nie zwolnił przed przejściem dla pieszych, nie wjechał też prawidłowo na rondo, tylko przejechał przez jego środek. Auto jechało po krawężnikach i ozdobnych krzewach omijając stojące na środku skrzyżowania tablice kierunkowe oraz słup latarni. Po przejechaniu przez środek ronda, mercedes wjechał na wysepkę przejścia dla pieszych i uderzył w znak drogowy. Po zatrzymaniu się auta, kierowca który siedział w środku dziwnie się zachowywał.

– Od razu było wiadomo, że musiał zasłabnąć. Był nieprzytomny i dostał drgawek – relacjonuje inny kierowca, który nadjechał na miejsce i jako jeden z pierwszych udzielał pomocy. – Wyciągnęliśmy go ze środka samochodu, wezwaliśmy ratowników i ułożyliśmy w pozycji bezpiecznej.

Wiele wskazuje na to, że przyczyną bardzo niebezpiecznego przejazdu przez środek Ronda Mazurskiego była utrata przytomności przez kierowcę w trakcie jazdy.

– Całe szczęście nikogo w tym czasie nie było na przejściach dla pieszych. Gdyby było inaczej, mogłoby dojść do prawdziwej tragedii – opowiada świadek zdarzenia. – Ten samochód dosłownie wyjechał z krzaków prosto na przejście. Nie widziałem czegoś podobnego.

Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.

W tym miejscu mercedes wjechał na rondo i wyjechał po jego drugiej stronie

Samochód z nieprzytomnym kierowcą zatrzymał się na wysepce przejścia dla pieszych