Wypadek i trzy groźnie wyglądające kolizje

Poniedziałek, na piskich drogach, nie należał do najbezpieczniejszych.

Policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego oraz trzech bardzo groźnie wyglądających kolizji. W Orzyszu ciężarówka uderzyła w słup energetyczny. Na trasie Pisz-Jeże doszło do karambolu z udziałem trzech osobówek i ciągnika rolniczego. Pod Orzyszem dachowała skoda, a w okolicach Kociołka Szlacheckiego kierujący passatem zjechał do przydrożnego rowu. W wypadku tym ucierpiał pasażer, który z obrażeniami trafił do szpitala. Z uwagi na trudne warunki atmosferyczne policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach.

W poniedziałek na terenie powiatu piskiego doszło do trzech kolizji i jednego wypadku drogowego. Już po godz. 9.00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że na ul. Ełckiej w Orzyszu samochód ciężarowy uderzył w słup. Jak się okazało kierujący samochodem marki Scania, jadąc z naczepą, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez chodnik i uderzył w słup energetyczny. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Po godz. 11.00 na drodze krajowej nr 63, między Piszem a Jeżami, doszło do karambolu z udziałem trzech samochodów osobowych i ciągnika rolniczego, który jechał z naczepą. Na miejscu patrol ruchu drogowego ustalił, że osobówki jechały w kierunku Pisza. Najpierw jechał pojazd marki Audi Q7, za nim Seat, a na końcu audi A3. Z przeciwka nadjeżdżał ciągnik rolniczy z przyczepą.

Z relacji świadków wynika, że w pewnym momencie przyczepa ciągnika przekroczyła oś jezdni. W tej sytuacji kierujący audi Q7 zmuszony był do hamowania. Zjechał jak najbliżej prawej krawędzi jezdni i zatrzymał się. Podobnie zrobił kierowca seata. Niestety, kierujący audi A3 nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przed nim seata w wyniku czego nie zdążył odpowiednio szybko zareagować. Ostatecznie uderzył przodem swojego samochodu w tył seata. Ten siłą uderzenia uderzył w tył pojazd marki Audi Q7. W zdarzeniu tym nikt nie doznał obrażeń. Wszyscy kierujący byli trzeźwi. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierujący ciągnikiem ukarany został przez policjantów mandatem karnym. Kierujący audi A3 skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu za spowodowanie kolizji. Sprawa trafi zatem do sądu.

Kolejne zdarzenie drogowe miało miejsce po godz. 16.00 na trasie Orzysz- Giżycko. Jak się okazało kierujący pojazdem marki Skoda nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i zjechał do przydrożnego rowu. Kierowca skody ukarany został mandatem karnym za popełnione wykroczenie. Do wypadku drogowego doszło po godz. 18.00 na trasie trasie Pisz-Orzysz w okolicach miejscowości Kociołek Szlachecki, gdzie samochód wjechał do przydrożnego rowu. Na miejscu policjanci ustalili, że pojazd marki Volkswagen Passat jechał w kierunku Pisza. Z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn kierowca tego auta, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego zjechał do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w skarpę. Za kierownicą passata siedział 50-letni mieszkaniec Zambrowa. Mężczyzna był trzeźwy. Jechał z pasażerem, który na skutek odniesionych obrażeń przewieziony został do szpitala z podejrzeniem urazu kręgosłupa. Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tych zdarzeń. Apelują jednak do kierowców o zdjęcie nogi z gazu szczególnie podczas intensywnych opadów deszczu, kiedy to warunki drogowe są dużo trudniejsze.