Policjanci z Rucianego – Nidy zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Skoda Felicia. Sposób jazdy kierowcy sugerował, że może być pod wpływem alkoholu.
Policjanci z komisariatu w Rucianem – Nidzie, w czwartek po godz. 18.00, zatrzymali do kontroli drogowej, na terenie miasta, pojazd marki Skoda Felicia. Samochód zwrócił uwagę policjantów, gdyż jechał stosunkowo szybko i nie utrzymywał prostego toru jazdy.
Za kierownicą skody siedział 23-letni mieszkaniec Rucianego – Nidy. Podczas prowadzonej kontroli drogowej okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, za co ukarany został mandatem karnym.
W dalszej kolejności policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Mężczyzna był trzeźwy. Wiele wskazywało na to, że może być pod działaniem narkotyków. Funkcjonariusze użyli testera, aby to sprawdzić. Okazało się, że 23-latek znajduje się pod wpływem marihuany i amfetaminy. Kierujący powiedział policjantom, że kilka dni temu zażywał amfetaminę, a jakieś dwie godziny wcześniej palił marihuanę. Mężczyźnie pobrana została krew do badań.
Wykonując dalsze czynności policjanci znaleźli w kieszeni kurtki kierującego woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego oraz szklaną fifkę. Oba te przedmioty zostały zabezpieczone przez policyjny patrol.
Jeśli dalsze analizy krwi potwierdzą, że 23-latek kierował pojazdem będąc pod działaniem narkotyków, a znaleziona substancja to konopie indyjskie, mężczyźnie grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Chata pełna extasy i marychy
Kryminalni zatrzymali 22-latka z Pisza podejrzanego o posiadanie narkotyków. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli i zabezpieczyli 60 tabletek extasy, marihuanę i amfetaminę. Do tego prawie 4 000 złotych, wagę elektroniczną i czyste woreczki strunowe. 22-latek został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Kryminalni spotkali tego mężczyznę na klatce schodowej bloku, w którym mieszkał. Na widok policji 22-latek wyraźnie zaniepokoił się wyrzucając za siebie dwa woreczki strunowe. Jak się okazało w jednym z nich była substancja koloru białego, w drugim susz roślinny. Wstępne badanie testerem wykazało, że w woreczkach była amfetamina i marihuana.
W tej sytuacji kryminalni postanowili przeszukać mieszkanie 22-latka. W pokoju na komodzie śledczy znaleźli woreczek strunowy, a w nim kulę białego proszku. W szufladzie ukryte były narkotyki w postaci proszku krystalicznego, suszu roślinnego oraz tabletek extazy. Za wprowadzanie do obrotu środków odurzających grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.